Tygodnik „NIE” sprzedał się lepiej, mimo wycofania numeru przez Ruch
- Niezgodna z prawem cenzura wywołała skutek odwrotny od zamierzonego – mówi w rozmowie z „Presserwisem” Marta Miecińska, prezeska Urmy, wydawcy „NIE”
Zanim Ruch zdołał wycofać ze sprzedaży numer tygodnika „NIE” (Urma) ze zdjęciem Jana Pawła II opartego o pastorał z wmontowaną lalką, udało się sprzedać o 15 proc. egzemplarzy więcej, niż przed tygodniem.
Okładka tygodnika „NIE” była komentarzem do sporu dotyczącego roli Karola Wojtyły w tuszowaniu przypadków pedofilii w Kościele katolickim. - Spółce Ruch oraz prezesowi Orlenu Danielowi Obajtkowi dziękujemy za reklamę. Przypuszczalnie mamy do czynienia z trendem wzrostowym. Niezgodna z prawem cenzura wywołała skutek odwrotny od zamierzonego – mówi w rozmowie z „Presserwisem” Marta Miecińska, prezeska Urmy, wydawcy „NIE”.
Jak informowaliśmy w „Presserwisie”, decyzję o wycofaniu ze sprzedaży tygodnika „NIE” z 10 marca podjęły Poczta Polska oraz Orlen. W reakcji na okładkę tygodnika prezes Orlenu Daniel Obajtek napisał na TT: "Podjąłem decyzję o wycofaniu ze wszystkich punktów sprzedaży Orlenu nowego wydania Tygodnika NIE, którego okładka przekracza wszelkie granice. Mamy miejsce dla wszystkich tytułów prasowych, ale nie ma zgody na mowę nienawiści i niszczenie autorytetu Świętego Jana Pawła II".
Orlen jest większościowym udziałowcem Ruchu. Po decyzji Daniela Obajtka kontrowersyjne wydanie „NIE” było stopniowo wycofywany z kiosków oraz stacji benzynowych Orlenu, do których tygodnik dystrybuuje Ruch.
– Ukazujemy się w piątki. Numer z 10 marca był wycofywany od poniedziałku 13 marca. Jak widać, czytelnicy zdążyli go kupić, zanim funkcjonariusze państwowych firm przyjechali, aby ściągnąć go z półek. Spodziewany się znacznego wzrostu kolejnych wydań – mówi.
Jak informowaliśmy w „Presserwisie”, Poczta Polska zdecydowała o definitywnym wycofaniu „NIE” ze sprzedaży. Natomiast Ruch wznowił sprzedaż tego tygodnika 17 marca.
(JF, 24.03.2023)