"Wszystko wszędzie naraz" z siedmioma Oscarami. "IO" przegrał z "Na Zachodzie bez zmian"
"Wszystko wszędzie naraz" nie odniosło wielkiego sukcesu w polskich kinach. Czas na drugie podejście (screen: YouTube/Kino Helios Polska)
"IO" Jerzego Skolimowskiego nie dostał Oscara. Polska produkcja w kategorii filmu międzynarodowego musiała uznać wyższość niemieckiego "Na Zachodzie bez zmian". Głównym triumfatorem 95. ceremonii wręczania nagród amerykańskiej Akademii został natomiast film "Wszystko wszędzie naraz", z siedmioma statuetkami. Michelle Yeoh została pierwszą w historii azjatycką aktorką nagrodzoną za rolę pierwszoplanową.
Nagrodę główną dla najlepszego filmu podczas 95. ceremonii Oscarów wręczył Harrison Ford – dla "Wszystko wszędzie naraz". Ten film dostał siedem statuetek. Cztery statuetki zgarnął niemiecki film wojenny "Na Zachodzie bez zmian".
Czytaj też: Meta grozi zablokowaniem treści informacyjnych w Kanadzie
Polski film (nasza 13. nominacja w historii, jedno zwycięstwo – "Ida" w 2015 roku) nie miał większych szans. Choć wcześniej prowadzący galę Jimmy Kimmel wprowadził na scenę osiołka, nie był to dobry omen dla polskiej produkcji. W nominowanych dziewięciokrotnie "Duchach Inisherin" (żadnej statuetki) też występował osiołek, jako ulubione zwierzę postaci granej przez Colina Farrella.
"Na Zachodzie bez zmian" zdobyło cztery nagrody – więcej niż oczekiwano. Było też kilka innych zaskoczeń. Spodziewano się, że za główną rolę męską Oscara dostanie Austin Butler, wcielający się w postać Elvisa Presleya. Ostatecznie Oscarem za główną rolę wyróżniono Brendana Frasera za "Wieloryba".
Statuetki nie dostała Cate Blanchett w "Tár", otrzymała ją za to Michelle Yeoh za "Wszystko wszędzie naraz". Pomimo siedmiu nominacji żadnej nagrody nie dostali "Fabelmanowie" Stevena Spielberga – to duże rozczarowanie.
Na początku gali statuetką za animowanego "Pinokia" uhonorowano Guillermo del Toro, dla którego był to drugi Oscar. Wcześniej dostał go za "Kształt wody" (2018).
Czytaj też: 12 tysięcy widzów "Porozmawiajmy!" Tomasza Lisa. "Przyjdą koledzy z Trzódki?"
Obie nagrody za role drugoplanowe trafiły do aktorów z filmu "Wszystko wszędzie naraz". Męską dostał Ke Huy Quan, który dał się poznać wiele lat temu, gdy jako dziecko debiutował w drugiej części "Indiany Jonesa". Odbierając nagrodę płakał, przypominając, że do USA dostawał się na łodzi jako mały imigrant. Natomiast 64-letnia Jamie Lee Curtis to córka hollywoodzkich gwiazdorów Tony’ego Curtisa i Janet Leigh – i też dostała swojego pierwszego Oscara.
Na to, że nagrodę za najlepszy film dokumentalny dostanie "Nawalny", można było stawiać w ciemno (z drugiej strony, Akademia nie zgodziła się na wystąpienie prezydenta Ukrainy, Wołodymyra Zełenskiego). Na scenie pojawiła się małżonka uwięzionego rosyjskiego opozycjonisty (byli też córka i syn). – Marzę o chwili, kiedy będziesz wolny. Gdy nasz kraj będzie wolny – powiedziała.
Mało brakowało, aby 91-letni kompozytor John Williams dostał nagrodę za "Fabelmanów" Stevena Spielberga i został bodaj najstarszym laureatem w historii (nie licząc Oscarów honorowych). Jednak tę szansę zabrał mu Volker Bertelmann za muzykę w "Na Zachodzie bez zmian".
W specjalnej sekwencji, którą zapowiadał John Travolta – "In Memoriam" – czyli honorującej zmarłych, przypomniano takie postacie jak m.in. Olivia Newton-John, Kirstie Alley, Louise Fletcher, Irene Papas, Ray Liotta, Angelo Badalamenti, Irene Cara, Jean-Luc Goddard, Angela Lansbury, Wolfgang Petersen, Jacques Perrin, Gina Lollobrigida, Vangelis, James Caan, Raquel Welch.
Czytaj też: Reklamodawcy i partnerzy rezygnują ze współpracy z Radiem Szczecin
Prowadzący galę Jimmy Kimmel żartował głównie z zeszłorocznej agresywnej akcji Willa Smitha i z tego, że ceremonie oscarowe trwają zbyt długo. Dzięki niemu gala nie była najdłuższa w historii.
Najlepszy Film: "Wszystko wszędzie naraz" (producenci: Daniel Kwan, Daniel Scheinert, Jonathan Wang)
Najlepsza Reżyseria: Daniel Kwan i Daniel Scheinert ("Wszystko wszędzie naraz")
Najlepsza Rola Męska: Brendan Fraser ("Wieloryb")
Najlepsza Rola Żeńska: Michelle Yeoh ("Wszystko wszędzie naraz")
Najlepsza Męska Rola Drugoplanowa: Ke Huy Quan („Wszystko wszędzie naraz”)
Najlepsza Żeńska Rola Drugoplanowa: Jamie Lee Curtis („Wszystko wszędzie naraz”)
Najlepszy Scenariusz Oryginalny: Daniel Kwan i Daniel Scheinert ("Wszystko wszędzie naraz")
Najlepszy Scenariusz Adaptowany: Sarah Polley ("Women talking")
Najlepszy Film Animowany: "Pinokio" (reż. Guillermo del Toro)
Najlepszy Film Międzynarodowy: "Na Zachodzie bez zmian" (Niemcy, reż. Edward Berger)
Zdjęcia: James Friend ("Na Zachodzie bez zmian")
Muzyka: Volker Bertelmann ("Na Zachodzie bez zmian")
Piosenka: "Naatu Naatu" (z filmu "RRR" – Indie)
Kostiumy: "Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu"
Scenografia: "Na Zachodzie bez zmian"
Charakteryzacja i Fryzury: "Wieloryb"
Montaż: "Wszystko wszędzie naraz"
Dźwięk: "Top Gun:Maverick"
Efekty Specjalne: "Avatar: Istota wody"
Krótki Film Animowany: "The Boy, The Mole, The Fox and the Horse"
Film Krótkometrażowy: "Irlandzkie pożegnanie"
Film Dokumentalny: "Nawalny"
Film Dokumentalny Krótkometrażowy: "Zaklinacze Słoni"
Czytaj też: Dyskusja o Janie Pawle II kruszy wieloletnie tabu. Kiedy zaczniemy pisać otwarcie
(MAC, 13.03.2023)