Specjaliści od public relations obawiają się kryzysów wywołanych przez fake newsy
Ponad połowa respondentów jako największy problem w sieci wskazała fake newsy (fot. materiały prasowe)
Rzecznicy prasowi, dyrektorzy i menedżerowie public relations obawiają się kryzysów wizerunkowych w sieci wywołanych przez fake newsy, negatywne komentarze i akcje hejtu.
Co trzeci z respondentów badania realizowanego przez agencję PR Alert Media Communications wskazał, że w 2023 roku źródłem problemów wizerunkowych organizacji będą kryzysy, które wybuchają w sieci.
Czytaj też: UOKiK kontroluje e-handel pod kątem nowych przepisów
Według badania Kryzysometr, w którym udział wzięło 102 rzeczników, dyrektorów i menedżerów PR z prywatnych firm, instytucji państwowych i samorządowych oraz organizacji pozarządowych, największym źródłem kryzysów online są fake newsy (wskazało na nie 51 proc. respondentów). Specjaliści obawiają się też fali negatywnych komentarzy (45 proc. respondentów) i akcji hejtu oraz dezinformacji, czyli trollingu (31 proc.). W dalszej kolejności jako źródło kryzysów eksperci panelu wskazali cyberataki (26 proc.) i wycieki danych (25 proc.).
(KAP, 20.01.2023)