Media przygotowują się do Marszu Niepodległości. Nie zawsze było bezpiecznie
Przemarsz wyruszy w piątek po godz. 14 z ronda Dmowskiego w Warszawie (fot. Paweł Wodzyński/East News)
Media szykują się do obsługi piątkowego Marszu Niepodległości w Warszawie. Część stacji przeprowadzi relacje na żywo. W ostatnich latach dochodziło podczas tych marszów do ekscesów, także do ataków na dziennikarzy.
"TVP Info będzie prowadzić relację na żywo z tego wydarzenia. Szczegółowe informacje dotyczące formuły prowadzonej relacji, obsady oraz zabezpieczenia pracy dziennikarzy są obecnie przedmiotem ustaleń wewnątrz redakcji" – informuje biuro prasowe TVP.
TVN 24: "Wiele zależeć będzie od przebiegu marszu"
Transmisję wstępnie planuje też Polsat News, co potwierdza Dorota Gawryluk, szefowa pionu informacji i publicystyki Telewizji Polsat. Stacja nie podaje jednak szczegółów.
Czytaj też: Telewizja Media Narodowe jednak nie będzie testowana w kablówkach, bo nie ma koncesji
Do relacjonowania Marszu Niepodległości przygotowuje się też TVN 24. Wśród reporterów na miejscu ma być m.in. Jan Piotrowski. Stacja nie informuje o szczegółach specjalnego programu. Sporo zależeć będzie od przebiegu marszu – ewentualnych niespodziewanych zdarzeń.
Marsz będzie relacjonował ponadto nowy kanał Telewizja Media Narodowe, nadawany przez Stowarzyszenie "Marsz Niepodległości". Studio rozpocznie się o 13 i ma potrwać do 19. Z kolei o 21.30 stacja pokaże "Przepis na narodowca", rozmowę reżysera Jerzego Zalewskiego z Robertem Bąkiewiczem, prezesem Stowarzyszenia "Marsz Niepodległości".
Marsz Niepodległości będzie też relacjonowany w ramach programów News 24, ale stacja nie planuje wydania specjalnego na ten temat.
"Nie nastawiamy się na ekscesy"
RMF FM wzdłuż trasy marszu ustawi dwa wozy satelitarne. – Marsz będzie obsługiwać co najmniej czterech reporterów. Na marszu może być około 100 tysięcy ludzi, dlatego dajemy podwójną obsadę – mówi Marek Balawajder, dyrektor informacji RMF FM. – Wychodzimy z założenia, że marsz będzie kulturalną promocją patriotyzmu. Będziemy relacjonować, jak Polacy godnie czczą odzyskanie niepodległości. Nie nastawiamy się na ekscesy i jakiekolwiek inne sytuacje, które będą powodowały, że marsz ten będzie odbierany jako impreza faszystów czy nacjonalistów – opowiada Balawajder.
Czytaj też: W Polskim Radiu policzono, jak bardzo dominuje na jego antenach przekaz rządzących
Jak informuje rzecznik prasowy Eurozetu Michał Aleksandrowicz, Radio Zet w relacje z marszu zaangażuje dwa wozy transmisyjne i czterech reporterów.
Dla Tok FM wydarzenia z ulic Warszawy relacjonować będą Tomasz Fenske, Szymon Kępka i Jakub Medek. – Nasi dziennikarze są zarówno odpowiednio wyposażeni i oznaczeni – mają kamizelki "Press" i maski przeciwgazowe – jak również przeszkoleni z wiedzy o swoich prawach i obowiązkach podczas relacjonowania takich wydarzeń, a także z zasad bezpieczeństwa pracy w wymagających i niebezpiecznych warunkach – opowiada Piotr Zorć, zastępca redaktorki naczelnej radia Tok FM.
Marsz Niepodległości: Czy powtórzą się incydenty z 2020 roku?
Do relacjonowania marszu przygotowują się także redakcje portali. – Wysyłamy dwóch reporterów wideo w Warszawie, będziemy prowadzić transmisję na żywo na siedem kamer oraz studio z zaproszonymi gośćmi. W kilku innych miastach wysyłamy reporterów w miasto na marsze i uroczystości, jak choćby na mszę w Krakowie – mówi "Presserwisowi" Piotr Kozanecki, szef działu wiadomości Onetu.
Czytaj też: Katolicki ksiądz udziela ślubu parze jednopłciowej w nowej reklamie biżuterii Yes
Wirtualna Polska o 13.45 rozpocznie specjalny, kilkugodzinny program wideo, którego gospodarzami – jak informuje wicenaczelny WP Jacek Amsterdamski – będą Kinga Lewandowska i Patrycjusz Wyżga. Marsz obsługiwać będzie trzech reporterów i kilku operatorów. Tego dnia redakcja WP Wiadomości zostanie wzmocniona dodatkowymi dyżurami.
Marsz wyruszy po godz. 14 z ronda Dmowskiego w Warszawie, a organizuje go Stowarzyszenie "Marsz Niepodległości", kierowane przez Roberta Bąkiewicza.
W 2020 roku w czasie Marszu Niepodległości w Warszawie policjanci zaatakowali dziennikarzy relacjonujących wydarzenie. Fotoreporter "Tygodnika Solidarność" Tomasz Gutry został postrzelony z broni gładkolufowej z bliska w twarz, a Adam Tuchliński, fotoreporter "Newsweek Polska", dostał pałką policyjną w tył głowy i został zepchnięty ze schodów. Podczas rozpędzania tłumu przy stacji Warszawa Stadion fotoreporter Jakub Kamiński z agencji East News został uderzony przez policjanta. Zaatakowani zostali też relacjonująca Marsz Niepodległości Renata Kim, dziennikarka "Newsweek Polska", i dziennikarz "Krytyki Politycznej" Przemysław Stefaniak, który został potraktowany gazem pieprzowym i pobity pałkami.
Czytaj też: Bart Staszewski pozywa Telewizję Polską za naruszenie dóbr osobistych
(MNIE, ŁO, KOZ, 10.11.2022)