Orange Polska drastycznie traci klientów telewizji satelitarnej, bo nie rozwija oferty
Według danych Urzędu Komunikacji Elektronicznej, w 2021 roku w skali całego rynku z telewizji satelitarnej korzystało 49,5 proc. użytkowników płatnej telewizji (fot. Pixabay.com)
Orange Polska traci klientów telewizji satelitarnej. Od końca trzeciego kwartału 2014 do końca trzeciego kwartału 2022 liczba klientów usług satelitarnych stopniała aż o 71,83 proc.
Krzysztof Kacprowicz, prezes zarządu Związku Pracodawców Mediów Elektronicznych i Telekomunikacji "Mediakom", ocenia, że usługa telewizji satelitarnej nie jest już dla Orange Polska kluczowa, jak jeszcze kilka lat temu. Sama spółka tłumaczy, że koncentruje się na ofercie IPTV - liczba klientów telewizji IPTV wzrosła o 488,15 proc.
- W Orange Polska od dawna stawiamy na światłowody. Dlatego koncentrujemy się na usłudze IPTV, której liczba klientów dynamicznie rośnie - mówi "Presserwisowi" Wojciech Jabczyński, rzecznik prasowy Orange Polska. I dodaje: - Jeśli chodzi o usługi satelitarne, to świadczymy je naszym klientom za pośrednictwem partnera - platformy Canal+.
Na koniec trzeciego kwartału br. Orange Polska miał 794 tys. klientów telewizji IPTV, czyli o 18,68 proc. więcej, niż na koniec trzeciego kwartału 2021, a także 169 tys. klientów telewizji satelitarnej, o 50,15 proc. mniej, niż rok wcześniej.
Z kolei jeszcze na koniec trzeciego kwartału 2020 roku było to 575 tys. klientów telewizji IPTV oraz 425 tys. satelitarnej, na koniec trzeciego kwartału 2017 - 301 tys. IPTV i 512 tys. klientów satelitarnej, a np. na koniec trzeciego kwartału 2014 - 135 tys. IPTV i 600 tys. satelitarnej.
Orange Polska nie odpowiedział wprost na pytanie, co jest powodem tak dużych spadków liczby klientów telewizji satelitarnej i czy operator ją wygasza. Na stronie internetowej Orange Polska w zakładce "Telewizja" opisywana jest już tylko oferta IPTV.
Czytaj też: "Sport", korzystając z problemów "Przeglądu Sportowego", powiększy zasięg o Kraków
W przeszłości Orange Polska wynajmował własne transpondery satelitarne. Teraz korzysta wyłącznie z emisji prowadzonych przez platformę Canal+ lub Polsat Box.
Krzysztof Kacprowicz, prezes zarządu Związku Pracodawców Mediów Elektronicznych i Telekomunikacji "Mediakom", zrzeszającego średnich i mniejszych operatorów telewizyjnych, zwraca uwagę na zmiany zachodzące na całym rynku operatorów płatnej telewizji. - Obserwujemy stały wzrost cen za możliwość reemisji kanałów telewizyjnych przez operatorów, a ceny oferowane klientom końcowym są zabetonowane przez czołowe platformy. To powoduje, że marże w tej części operatorskiego tortu są już naprawdę symboliczne. Ponadto zmienia się sposób odbioru telewizji. Widzowie coraz częściej decydują się na rozwiązania telewizji nielinearnej. Dlatego też coraz większą popularnością cieszą się np. usługi tzw. telewizji internetowej OTT - opisuje.
Kacprowicz podkreśla, że w przypadku Orange Polska telewizja satelitarna miała większe znaczenie kilka lat temu, gdy internet oferowany przez tego operatora nie zawsze był wystarczający do poprawnego odbioru telewizji. - Dziś usługa telewizji satelitarnej nie jest już zapewne dla Orange Polska kluczowa - mówi.
Oferty satelitarne mają też platforma Canal+ i Polsat Box (Cyfrowy Polsat). Obie nie komunikują jednak, ilu klientów korzysta z ich usługi satelitarnej.
Czytaj też: Audycja Ralpha Kamińskiego w Radiu 357. Wraca Krzysztof Zalewski
Według danych Urzędu Komunikacji Elektronicznej w 2021 roku w skali całego rynku z telewizji satelitarnej korzystało 49,5 proc. użytkowników płatnej telewizji (spadek z 51,5 proc. w 2020), a z IPTV - 14,2 proc. (wzrost z 12,2 proc.).
- W czasie najbliższych 2-3 lat nie spodziewam się masowego odwrotu widzów od telewizji satelitarnej, bo gwarantuje ona jednak dobrą jakość. Operatorzy satelitarni poprzez stosowanie agresywnych promocji cenowych będą starali się utrzymać bazę klientów, ponieważ wzrost liczby klientów satelitarnych nie powoduje u nich znaczącego wzrostu kosztów. Mogą sobie na to pozwolić, bo cena emisji satelitarnej jest dla operatorów stała i nie zależy od liczby posiadanych przez nich klientów - konkluduje Krzysztof Kacprowicz z "Mediakom".
(MNIE, 28.10.2022)