Reportaż "Siła kłamstwa" wywołał burzę w Sejmie. TVN pokaże go na głównej antenie
Autor reportażu dowodzi, że podkomisja Antoniego Macierewicza ukryła dowody niezgodne z tezą o zamachu w Smoleńsku (fot. Piotr Molęcki/East News)
Reportaż Piotra Świerczka z TVN 24 "Siła kłamstwa" o podkomisji smoleńskiej wywołał wczoraj w Sejmie awanturę, a skrytykowały go "Wiadomości" TVP. W niedzielę reportaż zostanie pokazany na głównej antenie TVN.
77-minutowy reportaż miał premierę w poniedziałek w specjalnym wydaniu magazynu "Czarno na białym" w TVN 24. W środę TVN Warner Bros. Discovery podał jednak, że "Siła kłamstwa" zostanie nadana też w głównym kanale. Emisję w TVN zaplanowano na najbliższą niedzielę o 22.45.
W reportażu "Siła kłamstwa" jego autor Piotr Świerczek dowodzi, że podkomisja Antoniego Macierewicza z PiS ukryła dowody niezgodne z tezą o zamachu w Smoleńsku. Podkomisja smoleńska stwierdziła jednak, że "zarzuty i pseudoargumenty przedstawione przez stację TVN są fałszywe i prezentują rosyjski punt widzenia, wprowadzając w błąd polską opinię publiczną".
Reportaż TVN 24 wywołał też w środę burzę w Sejmie. Barbara Nowacka, posłanka Koalicji Obywatelskiej i córka Izabeli Jarugi-Nowackiej, która zginęła w katastrofie smoleńskiej, zaapelowała do premiera Mateusza Morawieckiego, żeby w związku z ustaleniami TVN 24 natychmiast rozwiązał podkomisję smoleńską. Z kolei do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego powiedziała: "Jak pan może patrzeć w lustro po tym, jak pan po tragedii zrobił politykę. Na trumnie brata, bratowej, waszych przyjaciół i mojej matki zbudował pan imperium kłamstwa, które pozwoliło wam zdobyć władzę. (...) Hańba panu! Hańba na wieki!". Natomiast Antoni Macierewicz z PiS z mównicy sejmowej stwierdził, że to TVN ukrywa wyniki badań i symulacji. Jego przemowie towarzyszyły okrzyki "Hańba", wznoszone przez polityków opozycji.
Materiał o reportażu Świerczka wyemitowały wczoraj "Wiadomości" TVP, które nazwały TVN "mediami sympatyzującymi z opozycją". W materiale Adriana Boreckiego podkreślono, że stacja zaatakowała Antoniego Macierewicza i zmanipulował zapis nagrań katastrofy. W felietonie po raz kolejny zaatakowano też Donalda Tuska, szefa Platformy Obywatelskiej, zarzucając mu prorosyjską postawę. Z kolei "Gościem Wiadomości" był Antoni Macierewicz, który w rozmowie z Danutą Holecką tezy postawione w materiale TVN 24 określił jako "niepoważne".
Piotr Świerczek, autor reportażu, mówi "Presserwisowi": - Skupiłem się na dokumentach, a to, co obecnie się dzieje, to już tylko polityczna gra. Mam wrażenie, że w tej politycznej awanturze gubi się jednak sedno sprawy. Bo gdyby wczytać się w dokumenty, których podkomisja nie upubliczniła, to nie ma żadnych wątpliwości: nie rosyjscy, lecz amerykańscy eksperci, i nie rosyjski, lecz amerykański instytut napisał raport, i nie potwierdził tezy o zamachu, lecz wskazuje na zwykłą katastrofę. Antoni Macierewicz ma ten raport od dwóch lat, ale opublikował tylko jego fragmenty i wciąż mówi o zamachu.
(MNIE, 15.09.2022)