Elon Musk żąda nazwisk pracowników Twittera obliczających liczbę kont
Imperium Muska kontratakuje (fot. Wikimedia Commons/NASA Kennedy)
Zespół prawny Elona Muska domaga się, aby Twitter przekazał nazwiska pracowników odpowiedzialnych za obliczanie, jaki procent użytkowników serwisu społecznościowego stanowią fałszywe konta i spam.
Fałszywe konta stały się podstawą taktyki Muska w konfrontacji z Twitterem. Po pozwie z 17 października strony spotkają się w sądzie.
Czytaj też: Elon Musk sprzedał akcje Tesli za 7 mld dol. i jest gotowy na walkę z Twitterem
Twitter domaga się dokończenia transakcji kupna za 44 mld dol., ewentualnie wypłaty odszkodowania za odstąpienie od umowy przez miliardera. Musk nieustannie twierdzi, że zerwał umowę, ponieważ był oszukiwany. Według niego fałszywe konta stanowią ponad 20 proc. wszystkich zarejestrowanych w serwisie. Według firmy – niecałe 5 proc.
Twitter nigdy nie ujawnił dokładnych metod, dzięki którym weryfikował liczbę kont. Teraz Musk domaga się podania przez koncern nazwisk pracowników zatrudnionych do ustalenia wyników.
W liście złożonym w sądzie amerykańskiego stanu Delaware prawnicy Muska poprosili sędziego nadzorującego sprawę o zmuszenie Twittera do przekazania danych tych osób, aby można było je przesłuchać.
Czytaj też: Były pracownik Twittera uznany za winnego szpiegostwa na rzecz Arabii Saudyjskiej
(MAC, 12.08.2022)