Elon Musk ostatecznie przejmuje Twittera za prawie 44 mld dol.
Elon Musk dopiął swego. Władze Twittera się ugięły i najbogatszy człowiek świata przejmuje serwis (fot. Wikimedia Commons/NASA Kennedy)
Władze Twittera zdecydowały się przyjąć ofertę kupna spółki złożoną przez Elona Muska, twórcę i szefa Tesli oraz SpaceX. Miliarder zamierza wycofać Twittera z giełdy. Cena transakcji ostatecznie wyniesie ok. 44 mld dol.
W trakcie poniedziałkowej sesji amerykańskiej giełdy poinformowano, że Twitter przyjął ofertę przejęcia złożoną przez Elona Muska. Zapłaci po 54,20 dol. za akcję, co ustala cenę na prawie 44 mld dol.
Musk kupuje Twittera
Wcześniej informowano, że Musk oferuje za serwis 43 mld, a dzień przed zawarciem porozumienia iż przeznaczy nawet 46,5 mld dol. Władze serwisu długo broniły się przed transakcją, ale w końcu się ugięły.
Czytaj też: Elon Musk podbija stawkę i deklaruje 46,5 mld dol. na przejęcie Twittera
Musk interesował się Twitterem dawno, ale ostateczne przejęcie przebiegło ekspresowo. 4 kwietnia ogłoszono, że Musk nabył 9,2 proc. udziałów i – wbrew zapowiedziom – odmówił wejścia do zarządu. Okazało się, że był to początek planu, bo gdyby wszedł, musiałby poddać się ograniczeniom, z których najważniejszym było, że nie może nabyć więcej niż 14,9 proc. udziałów.
– Zainwestowałem w Twitter, bo wierzę, że ma potencjał, by stać się platformą wolności słowa na całym świecie. Wierzę, że jest ona imperatywem społecznym w funkcjonujących demokracjach – mówił Musk, dodając, że obecna forma funkcjonowania spółki nie pozwoli jej ani się rozwijać, ani służyć społecznemu celowi.
🚀💫♥️ Yesss!!! ♥️💫🚀 pic.twitter.com/0T9HzUHuh6
— Elon Musk (@elonmusk) April 25, 2022
Dlatego już w połowie kwietnia Musk złożył ofertę kupna wszystkich akcji Twittera. Wniosek trafił do Amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd. Po zaledwie kilkunastu dniach negocjacji miliarder dopiął swego. Musk ma gotówkę tylko na część transakcji, pozostała część ma pochodzić z kredytu udzielonego pod zastaw akcji Tesli.
Elon Musk o wolności słowa
Musk zatweetował także: "Mam nadzieję, że nawet moi najwięksi krytycy pozostaną na Twitterze, bo właśnie na tym polega wolność słowa".
I hope that even my worst critics remain on Twitter, because that is what free speech means
— Elon Musk (@elonmusk) April 25, 2022
Twitter został założony 21 marca 2006 roku przez Jacka Dorseya, Evana Williamsa, Noaha Glassa oraz Biza Stone’a. Przez 15 lat - z krótką przerwą - serwisem kierował Dorsey, który odszedł 29 listopada 2021 roku. Jego miejsce jako CEO zajął Parag Agrawal.
Czytaj też: Snapchat ma na świecie 332 mln użytkowników
50-letni Elon Musk, według opublikowanego w listopadzie rankingu tzw. Bloomberg Billionaires Index, jest najbogatszym człowiekiem na świecie, a jego majątek został wyceniony na 236 mld dol. Jest dyrektorem generalnym producenta pojazdów elektrycznych Tesla oraz m.in. właścicielem przedsiębiorstwa przemysłu kosmicznego SpaceX. Zanim zaczął przejmować udziały Twittera, często krytykował tę platformę, zapowiadając, że jest zainteresowany raczej stworzeniem własnych mediów społecznościowych.
(MAC, 26.04.2022)