Prezenterka kazachskiego radia wyrzucona z pracy za straszenie Putinem
Stacja Europa Plus zdystansowała się od wypowiedzi swojej prezenterki
Stacja radiowa z Kazachstanu zwolniła prezenterkę za to, że na Facebooku postraszyła rozmówców Władimirem Putinem i możliwością rosyjskiej inwazji.
"Zadzwonimy do wujka Wowy, jeżeli będziecie za dużo gadać" - miała napisać Ljubow Panowa. Po jej wpisie w sieci wybuchło oburzenie. Stacja Europa Plus zdystansowała się od wypowiedzi prezenterki, a następnie rozwiązała z nią umowę.
Czytaj też: Nielsen będzie sprzedany za 16 mld dol.
W Kazachstanie Rosjanie to blisko 20 proc. ogółu mieszkańców.
(MAC, 31.03.2022)