Polsat ograniczył liczbę korespondentów w Ukrainie
Korespondentką Polsatu w Ukrainie ma być Adrianna Borowicz (fot. Piotr Molęcki/East News)
Polsat ograniczył liczbę ekip reporterskich w Ukrainie. Z kolei TV Republika wysłała tam swojego dziennikarza i na razie nie zamierza go wycofywać.
Do Polski wrócili dotychczasowi wysłannicy Polsatu i Polsat News. Do tej pory wydarzenia z Ukrainy relacjonowali: Marek Sygacz, Andrzej Wyrwiński oraz Leszek Dawidowicz z programu "Raport". Własnego reportera - Igora Sokołowskiego - miała też "Interwencja".
Jak informuje biuro prasowe Polsatu, teraz korespondentką w Ukrainie ma być tylko Adrianna Borowicz, która będzie pracowała we Lwowie. Stacja nie odpowiedziała na pytanie o ograniczenie składu reporterskiego w Ukrainie.
Własnego wysłannika w tym kraju ma TV Republika. Jest nim Michał Trześniewski. - Nie mamy określonego terminu jego powrotu - informuje biuro prasowe stacji. Trześniewski pracuje w Kijowie i okolicach tego miasta.
Z kolei TVP, oprócz korespondentów TVP Info Jacka Łęskiego i Tomasza Jędruchowa oraz "Wiadomości" Marcina Tulickiego, ma też w Ukrainie specjalnych wysłanników TVP World - Tomasza Grzywaczewskiego, pracującego m.in. we Lwowie, i Monikę Andruszewską, relacjonującą wydarzenia m.in. z obwodu kijowskiego.
Korespondentów w Ukrainie utrzymują też m.in. TVN 24 czy Onet.pl.
Nikogo do Ukrainy nie wysłał kanał News 24. - Współpracujemy z ludźmi na miejscu - mówi Andrzej Andrysiak, redaktor naczelny kanału.
(MNIE, 09.03.2022)