Rząd Ukrainy uruchomił stronę war.ukraine.ua, gdzie tłumaczy światu rosyjską inwazję

Dlaczego Rosja zaatakowała Ukrainę? Wielu internautów zadaje sobie pytania o powody rosyjskiej inwazji. Oficjalna strona internetowa Ukrainy wyjaśnia wojnę w języku angielskim.

– Wielu ludzi na świecie googluje frazę: "Dlaczego Rosja zaatakowała Ukrainę?". Istotnie, DLACZEGO? Ta strona internetowa to wyjaśnia: bit.ly/3hvZiZF. Prosimy o udostępnianie jej daleko i szeroko – napisano na oficjalnym koncie twitterowym Ukrainy. 

Powody rosyjskiej inwazji

"Od czasów rozpadu Związku Radzieckiego Rosja nadal żywi urazę do Niepodległej Ukrainy – kraju, który wciąż uważa ona za kluczową część »Matki Rosji«. Dlatego dla Rosjan podbój Ukrainy jest kluczowy do odbudowy tak zwanej »historycznej Rosji«" – głosi strona war.ukraine.ua/why.

"Prezydent Rosji, Władimir Putin, nie szczędził wysiłków, by promować fałszywą narrację historyczną o tym, że Ukraińcy i Rosjanie stanowią »jeden naród«. Putin gorąco pragnie ponownie zebrać kraje byłego Związku Radzieckiego i odwrócić to, co nazywa »największą katastrofą geopolityczną XX wieku«".

Jak dalej napisano: "Ostatecznym celem Putina jest, w jego mniemaniu, »naprawienie zła«, jak postrzega on upadek ZSRR trzydzieści lat temu w zimnej wojnie. W rezultacie chce on odtworzyć całą europejską strukturę bezpieczeństwa z przeszłości, co wiąże się z ogromnymi kosztami dla Zachodu. Jego ostatnie artykuły i przemówienia na ten temat stały się podobno obowiązkową lekturą dla rosyjskiego wojska".

Czytaj też: Prorosyjskie trolle straszą uchodźcami innej narodowości niż ukraińska

"Po ogłoszeniu swojej niepodległości w 1991 roku, Ukraina nieodwołalnie wybrała zupełnie inną drogę – demokratycznego rozwoju, reform i integracji europejskiej. W przeciwieństwie do niej Kreml zdecydował się bezpodstawnie dążyć do przywrócenia swojego imperium".

Jak dalej głosi ukraińska strona: "Od czasu upadku Związku Radzieckiego tempo zmian różniło się w poszczególnych postsowieckich krajach. Niektóre, takie jak Białoruś, je zwolniło, próbując utrzymać swoje sowieckie dziedzictwo; inne skoczyły jak najdalej do przodu, i tak szybko, jak to tylko było możliwe. Państwa bałtyckie i kraje byłego Układu Warszawskiego zlekceważyły swoją sowiecką przeszłość i na początku lat 90. podjęły kroki w celu integracji z NATO i Unią Eropejską, kończąc ten proces w 2004 roku – tuż przed ponownym pojawieniem się rosyjskiego imperializmu".

"Wartości ukraińskiego społeczeństwa są dla Putina przekleństwem"

"Niestety, do tego czasu Ukraina i Gruzja nie zdążyły jeszcze przejść tej drogi. Oba kraje zostały pozostawione poza euroatlantycką wspólnotą i oba stały się później celem militarnej agresji ze strony Rosji, kosztem ludzkich żyć oraz terytorium. Wydaje się, że podstawowe wartości i DNA społeczeństwa ukraińskiego – umiłowanie wolności, demokracji, wolnego myślenia i wartości europejskich – to idee, które dla Putina są przekleństwem; nie może on ich ani pojąć, ani tolerować, dlatego zamiast tego stara się je zniszczyć" – napisano.

"W rezultacie militarna agresja i jawne pogwałcenie wszelkich międzynarodowych norm i praw jest jedyną rzeczą, jaką Rosja jest w stanie zaproponować, aby zachęcić niepodległe państwa do poruszania się w orbicie »rosyjskiego świata« – jego neoimperialnego projektu. Putin wiele razy próbował fałszywie przedstawiać Rosję jako »ofiarę, która broni się przed 'agresywnym' zachodem«, ekspansją NATO oraz »radykalnymi nazistami, którzy zabijają rosyjskojęzycznych obywateli«. Wszystkie te argumenty to bezsensowna bzdura, służąca jako narzędzie tuszowania agresywnych ambicji samego Putina" – głosi dalej strona.

Czytaj też: Uwaga, Rosjanie znów szykują dezinformacyjną akcję w mediach społecznościowych

"Ostateczna odpowiedź na pytanie o powody rosyjskiej inwazji jest prosta: kraj, w którym nie można wyrażać wolności nigdy nie zrozumie, ani nie będzie w stanie żyć razem oraz obok kraju, który reprezentuje samą esencję tejże wolności" – kończy się komunikat na stronie war.ukraine.ua/why.

(HAD, 03.03.2022)