Lokalne tytuły o wojnie. Relacje "Dziennika Wschodniego" i "Tygodnika Zamojskiego"
Wydanie specjalne "Tygodnika Zamojskiego" ukaże się we wtorek (fot. Pixabay.com)
Lokalne tytuły prasowe, które swoim zasięgiem obejmują tereny graniczące z Ukrainą, szczegółowo relacjonują sytuację wojenną i jej skutki dla Polski. "Tygodnik Zamojski" planuje wydanie specjalne poświęcone inwazji Rosji na Ukrainę, a "Dziennik Wschodni" szeroko informuje o wszystkich wydarzeniach z nią związanych.
- Pracujemy teraz więcej i dziennikarze podchodzą do tego ze zrozumieniem. Obsługujemy wszystko, co dzieje się w naszym regionie i przy granicy, informujemy też o pomocy dla uchodźców - mówi "Presserwisowi" Paweł Buczkowski, zastępca redaktora naczelnego "Dziennika Wschodniego", tytułu, który wychodzi w województwie lubelskim.
"Sprawdzamy, jak to wygląda na miejscu"
Jak dodaje Buczkowski, nie ma planów tworzenia specjalnych cykli związanych z wojną na Ukrainie, bo wszystkie informacje na ten temat są publikowane w ramach regularnych działów dziennika. - Korzystamy z własnych sił, ale okazjonalnie wykorzystujemy też pomoc z zewnątrz. Poprosiłem byłą dziennikarkę z Charkowa, obecnie mieszkającą w Lublinie, o napisanie tekstu z perspektywy osoby, która ma bliski kontakt z ludźmi w Ukrainie. Mam też kontakt z absolwentem lubelskiej uczelni, który obecnie jest w Kijowie - opisuje.
Czytaj też: Oto rosyjska propaganda. Brand24 udostępnia narzędzie i ściga fejki na TT
Numer specjalny, przedstawiający sytuację na wschodzie i zaniepokojenie wśród mieszkańców przygranicznych gmin, przygotowuje "Tygodnik Zamojski". - Chcemy pokazać w nim sytuację na przejściach granicznych i opisać, jaką pomoc dla uchodźców przygotowały gminy i miasta. Nasi dziennikarze sprawdzają, jak to wygląda na miejscu - mówi nam Jan Byra, sekretarz redakcji "Tygodnika Zamojskiego".
We wtorek wydanie specjalne
Materiały na temat inwazji Rosji na Ukrainę redakcja przygotowuje głównie własnymi siłami, ale korzysta też z pomocy współpracowników - historyków i naukowców. Wydanie specjalne "Tygodnika Zamojskiego" ukaże się we wtorek.
Czytaj też: Morderstwa dziennikarzy w Ukrainie. Co jest prawdą, a co fake newsem?
Zarówno "Tygodnik Zamojski", jak i "Dziennik Wschodni" nie współpracują jeszcze z zagranicznymi dziennikarzami opisującymi wydarzenia związane z inwazją Rosji na Ukrainę. Gdy jednak będzie taka potrzeba - redakcje są gotowe pomóc.
Michał Niedbalski