Chłopik w związku z kreowaniem w mediach kampanii anty-LGBT: "Manipulowanie strzępkami"

Mariusz Chłopik, którego maile – jego autorstwa lub do niego adresowane – regularnie wypływają w serwisie Poufnarozmowa.com, opublikował oświadczenie w sprawie rządowej nagonki anty-LGBT. Twierdzi, że kieruje się "szacunkiem wobec drugiego człowieka".

Mariusz Chłopik był jednym z nieformalnych doradców premiera Mateusza Morawieckiego, o którego roli najwięcej dowiadujemy się z regularnie publikowanych w serwisie Poufnarozmowa.com maili pochodzących ze skrzynki Michała Dworczyka. Ostatni wyciek pokazuje korespondencję, która dowodzi, że otoczenie premiera świadomie prowadzilło nagonkę medialną na środowisko LGBT. Chłopik skierował swoją uwagę do osób pracujących wówczas w kancelarii premiera.

"Nie godzę się na manipulowanie strzępkami treści"

W treści e-maila z 14 września 2019 roku Mariusz Chłopik przesłał fragmenty wydania "Super Expressu", które ukazało się następnego dnia. Opublikowano w nim na okłace wyniki sondażu na temat karty LGBT w szkołach, a sam materiał nosił tytuł „Polacy nie chcą karty gejów i lesbijek”. W numerze pojawił się również wywiad z Zofią Klepacką, która znana jest z krytyki środowiska LGBT.

Czytaj też: Maile Dworczyka: doradcy premiera kreowali w mediach kampanię przeciwko LGBT. W tle "Super Express"

Jak napisał Chłopik: "Zgodnie z rozmową z Michałem (najprawdopodobniej Dworczykiem - przyp. red.) i Krzysztofem (najprawdopodobniej Sobolewskim - przyp. red.) podsyłam to, co jutro będzie w SE. Wydaje mi się, że powinniśmy poszukać więcej osób, które ze świata celebrytów będą krytykować LGBT, na razie udało się nam z Z. Boniek i jutro Zosia Klepacka. Szukam dalej takich osób" (pisownia oryginalna - przyp. red.).

W odpowiedzi na zarzuty o prowadzenie nagonki anty-LGBT Chłopik opublikował oświadczenie na Twitterze.

"Nie godzę się na manipulowanie strzępkami treści, które wypływają w serwisie powiązanym z organizatorami działań dezinformacyjnych wymierzonych w Polskę" – napisał w nim. – "Wedle tych samych „przecieków”, raz okazuje się, że miałem walczyć z obrażaniem mniejszości seksualnych, innym razem, że miałbym takie mniejszości atakować".

Chłopik zrezygnował z pracy w Legii

Choć Mariusz Chłopik nie przyznaje się do zarzutów prowadzenia kampanii przeciwko środowisku LGBT, to ostatecznie zdecydował się zrezygnować z pełnionej przez siebie funkcji pełnomocnika zarządu Legii Warszawa.

"Pragnę zapewnić, że podstawową zasadą, którą się kieruję, jest zasada szacunku wobec drugiego człowieka, bez względu na jego poglądy, przekonania i osobiste wybory" – napisał Chłopik. – "Jednak ze względu na dobro Klubu informuję, że rezygnuję z pełnienia funkcji pełnomocnika zarządu".

Czytaj też: Nowa kolejność zwrotek Mazurka Dąbrowskiego? Hymn według Ministerstwa Kultury

Od początku czerwca 2021 roku w internecie pojawiają się zrzuty ekranu maili pochodzących z prywatnej skrzynki pocztowej Michała Dworczyka, a także innych polityków czy działaczy związanych z obozem władzy. Rządzący nie potwierdzają ich prawdziwości i unikają komentowania tej korespondencji.

Pełna treść oświadczenia Mariusza Chłopika:

W nawiązaniu do licznych publikacji w mediach i kanałach społecznościowych, pragnę oświadczyć, że nie godzę się na manipulowanie strzępkami treści, które wypływają w serwisie powiązanym z organizatorami działań dezinformacyjnych wymierzonych w Polskę.

Wedle tych samych „przecieków”, raz okazuje się, że miałem walczyć z obrażaniem mniejszości seksualnych, innym razem, że miałbym takie mniejszości atakować. Działania dezinformacyjne prowadzone są zatem pod pasującą w danej chwili tezę i mają na celu zdyskredytowanie mnie w oczach opinii publicznej oraz aktualnego pracodwacy.

Przez ostatnie lata zawodowo zajmowałem się przede wszystkim piłką nożną w zakresie biznesowym i marketingowym. Był to mój świadomy wybór wynikający z mojej pasji. Po odejściu z pracy w sektorze publicznym, od jesieni 2021 r. pracuję zawodowo w komercyjnym przedsiębiorstwie. Nie jestem aktywnym politykiem, ani osobą publiczną. Praca w Legii Warszawa nie ma nic wspólnego z moją wcześniejszą działalnością w zakresie marketingu politycznego.

Pragnę zapewnić, że podstawową zasadą, którą się kieruję, jest zasada szacunku wobec drugiego człowieka, bez względu na jego poglądy, przekonania i osobiste wybory. Przypisywanie mi działań sprzecznych z nakreśloną wyżej postawą na podstawie zmanipulowanych, wyrwanych z kontekstu i przypisywanych mi opinii jest nieuprawnione.

Jednak ze względu na dobro Klubu informuję, że rezygnuję z pełnienia funkcji pełnomocnika zarządu.

Przed nami runda gdzie musimy udowodnić, że Legia Warszawa to coś więcej niż Klub. Życzę piłkarzom i sztabowi powodzenia i zdobycia Pucharu Polski.

(HAD, BAE, 03.02.2022)