Platforma Rady Europy z alertem w sprawie Małgorzaty Warzechy z Radia Łódź

Przy informacji w sprawie Małgorzaty Warzechy nie ma jeszcze stanowiska polskiej strony (fot. Pixabay.com)
Na platformie Rady Europy poświęconej wolności mediów i bezpieczeństwu dziennikarzy pojawił się alert w sprawie ingerencji w komputer Małgorzaty Warzechy, dziennikarki Radia Łódź.
Jak napisali autorzy alertu, "24 października 2021 roku dwóch mężczyzn weszło na teren Radia Łódź, gdzie spotkali się z prezesem stacji Arkadiuszem Paluszkiewiczem. Policja ustaliła później, że pracowali dla firmy specjalizującej się w komputerowym odzyskiwaniu danych". Jak dodano, pozostawali w gabinecie prezesa przez prawie trzy godziny, dopóki Warzecha nie opuściła budynku. "Następnie weszli do jej biura, gdzie mogli włamać się do jej komputera służbowego i uzyskać dostęp do danych związanych z jej działalnością dziennikarską i związkową" - przypomniano.
Na alerty odpowiedzi zwyczajowo przygotowują przedstawiciele państw, których one dotyczą. Przy informacji w sprawie Małgorzaty Warzechy nie ma jeszcze stanowiska polskiej strony.
Prezes Radia Łódź Arkadiusz Paluszkiewicz informował, że ingerencja w służbowy komputer Małgorzaty Warzechy, koordynatorki związków zawodowych, była jego zdaniem "audytem" i miała zagwarantować ciągłość emisji radia na wypadek strajku. Od początku października prezes jest w sporze ze związkowcami, którzy domagają się m.in. zaprzestania planowanych zwolnień.
Sprawą ingerencji w komputer dziennikarki zaniepokojona była też Helsińska Fundacja Praw Człowieka.
(MNIE, 17.12.2021)
