Organizacje monitorujące wolność mediów bronią Ewy Siedleckiej
Ewa Siedlecka została skazana za swoje felietony i komentarz o aferze hejterskiej (fot. Adam Guz/Press)
Media Freedom Rapid Response, koalicja organizacji pozarządowych monitorująca naruszenia wolności mediów w państwach Unii Europejskiej, stanęła w obronie dziennikarki "Polityki" Ewy Siedleckiej skazanej za zniesławienie z art. 212 kodeksu karnego.
"MFRR wyraża głębokie zaniepokojenie w sprawie kryminalnego skazania dziennikarki Ewy Siedleckiej. W obliczu postępującej erozji wolności mediów w Polsce uznajemy ten werdykt za niebezpieczny precedens" - oświadczyła koalicja, cytowana przez "Gazeta Wyborczą".
Według Media Freedom Rapid Response "istnieje uzasadniona obawa, że wyrok przeciw Siedleckiej będzie elementem szerszej kampanii kryminalizacji wyrażania opinii wyłącznie na podstawie informacji, które krążą w przestrzeni publicznej". W stanowisku można przeczytać, że "MFRR wyraża solidarność z dziennikarką i jej nieodbieralnym prawem do wyrażania opinii, zwłaszcza w nawiązaniu do działalności osób sprawujących funkcje publiczne".
#Poland ??: @Ewa__Siedlecka's criminal defamation conviction may impair freedom of expression
— Media Freedom Rapid Response (MFRR) (@MediaFreedomEU) December 1, 2021
We are highly alarmed by the continuing deterioration of media freedom and multi-pronged attacks backed by the authorities aimed at stamping out critical voices.https://t.co/DxyCdVk2dQ
Grzywna za felietony i komentarz
Ewa Siedlecka została skazana przez stołeczny sąd na zapłacenie grzywny za swoje felietony i komentarz o aferze hejterskiej. Sąd orzekł, że Siedlecka pomówiła sędziów Macieja Nawackiego oraz Konrada Wytrykowskiego. Obaj złożyli przeciwko Siedleckiej prywatny akt oskarżenia za trzy felietony i komentarz z sierpnia i września 2019 roku, w których powiązała ich z grupą hejtującą niezależnych sędziów.
(KOZ, 06.12.2021)