Szefowa Biełsatu: zaproszenie dziennikarzy na Białoruś to próba dezinformacji
Białoruska organizacja oferuje polskim dziennikarzom m.in. pomoc w uzyskaniu wizy (Jakub Kaminski/East News)
Nieznane białoruskie organizacje zapraszają polskich dziennikarzy, by stamtąd relacjonowały kryzys na granicy z Polską. - To typowa operacja dezinformacyjna – ocenia Agnieszka Romaszewska-Guzy, dyrektorka Biełsat TV.
"Odcięcie polskich mediów od granicy oficjalnie chce wykorzystać białoruska propaganda. W prywatnych wiadomościach Białoruś zaprasza do siebie dziennikarzy, by relacjonowali kryzys na granicy. Wideo, wizy - no problem" - ostrzega na Twitterze Piotr Czaban, dziennikarz TVN 24.
"Press" dysponuje wiadomością skierowaną do polskich dziennikarzy. Jej nadawca, "zmartwiony nieludzką sytuacją uchodźców na granicy Białorusi z krajami UE", proponuje udostępnienie materiałów wideo i "innych obiektywnych informacji o tym, co się dzieje". To nie wszystko. "Jeśli jesteś zainteresowany współpracą, chętnie pomożemy w uzyskaniu wizy i załatwieniu innych formalności związanych z wizytą na Białorusi i zwiedzaniem obszarów przygranicznych. Nasi wolontariusze będą towarzyszyć Państwa przedstawicielom do granicy białorusko-polskiej, białorusko-litewskiej, pomagając w załatwieniu formalności związanych z przebywaniem w strefie przygranicznej" - oferuje dyrektor instytucji informacyjno-edukacyjnej Centrum Systemowej Ochrony Praw.
Organizacji, w imieniu której wysłał mail, próżno szukać w internecie. Nie słyszała o niej także Agnieszka Romaszewska-Guzy, dyrektorka Biełsat TV. - Nie kojarzę takiej organizacji, bo jej oczywiście nie ma. Widać, że to typowy rodzaj operacji dezinformacyjnej. Podobnie jak da się zauważyć, że połowa profili w mediach, które komentują kryzys przygraniczny, to również fake'owe konta – komentuje Romaszewska-Guzy.
Stan wyjątkowy przy granicy z Białorusią, przy okazji którego uniemożliwiono pracę dziennikarzom na terenie przygranicznym, obowiązuje od 2 września i został pierwotnie wprowadzony na 30 dni. Pod koniec września Sejm zdecydował o jego przedłużeniu o kolejne 60 dni.
(KRY, 21.10.2021)