Większość Polaków jest przeciw zakazowi pracy dziennikarzy na granicy
Dziennikarze protestują przeciwko ograniczeniom w pracy mediów na terenie obowiązywania stanu wyjątkowego (fot. Jakub Kamiński/East News)
Z sondażu przeprowadzonego przez Ipsos wynika, że Polacy opowiadają się przeciwko zakazowi pracy dziennikarzy przy granicy polsko-białoruskiej.
"Czy to dobrze, czy źle, że na mocy stanu wyjątkowego władze zakazały dziennikarzom pracy w regionie przy granicy z Białorusią?" - zapytał Ipsos w sondażu przygotowanym dla organizatorów protestu "Dziennikarze na granicy".
35 proc. pytanych odpowiedziało, że "dobrze" (w tym 19 proc. zdecydowanie, a 16 proc. raczej). Z kolei 59 proc. uznało, że "źle" (18 proc. - raczej i aż 41 proc. zdecydowanie). Aprobata dla zakazu dominuje wyłącznie w jednej grupie - wyborców Prawa i Sprawiedliwości (aż 78 proc. "dobrze" i 14 proc. "źle"), w elektoracie Konfederacji zanotowano remis (44 do 45 proc.). Wszystkie pozostałe elektoraty wybierały głównie odpowiedzi "źle".
Sondaż telefoniczny (CATI) Ipsos dla organizatorów kampanii "Dziennikarze na granicy" został zrealizowany 21-23 września 2021 roku na ogólnopolskiej reprezentatywnej próbie dorosłych Polaków N=1000.
Sygnatariusze deklaracji "Dziennikarze na granicy" zapowiedzieli w połowie września, że w imię "konstytucyjnego prawa do informacji" będą relacjonować sytuację na granicy polsko-białoruskiej. Dziennikarze protestują przeciwko ograniczeniom w pracy mediów na terenie obowiązywania stanu wyjątkowego. Pod deklaracją podpisały się m.in. Onet, Wirtualna Polska, Gazeta.pl, OKO.press, "Gazeta Wyborcza", "Fakt", "Super Express", "Press" i Fundacja Grand Press.
(MNIE, 27.09.2021)