Giełda wieszczy lockdown
Jak tłumaczą analitycy ruchy na giełdzie mogą być powiązane z nadchodzącą kolejną falą pandemii COVID-19 (fot. Austin Distel/unsplash.com)
Kursy spółek mediowych, które analitycy zaliczają do bardziej odpornych na możliwy kolejny lockdown, odnotowują wzrost. Z kolei te, na które zamknięcie może wpływać, spadają na giełdzie.
Jak tłumaczą analitycy, ruchy na giełdzie mogą być powiązane z nadchodzącą kolejną falą pandemii COVID-19.
Kłopot z Agorą
– Przez ostatnie dwa miesiące, od kiedy wystąpiły liczniejsze przypadki zakażeń na Zachodzie, Agora gorzej sobie radzi. Inwestorzy studzą oczekiwania odnośnie do sezonu jesiennego w kinach i to może negatywnie wpływać na wyniki Agory – mówi Dominik Niszcz z Domu Maklerskiego Trigon.
Spółka już podczas wcześniejszych lockdownów mocno ucierpiała z powodu zamknięcia kin, bo sieć Helios to jedno z kluczowych źródeł przychodów i zysków Agory. Do tego dochodzi outdoor, czyli spółka AMS, która przez zamknięcie także traci.
– Jeśli patrzeć ogólnie na rynek w lipcu i na początku sierpnia, też widać odwracanie się od spółek narażonych na restrykcje, czy skutki lockdownu w kierunku bezpiecznych – tłumaczy Piotr Raciborski, analityk WOOD & Company.
Wirtualna Polska i Cyfrowy Polsat radzą sobie lepiej
Od 22 czerwca, kiedy spółka osiągnęła pik w tym roku, akcje Agory spadają. Także kurs akcji spółki Gremi Media odnotowuje spadki.
Inaczej inwestorzy zachowują się w przypadku spółek, których biznes oparty jest na działaniach w onlinie. – Wirtualna Polska i Cyfrowy Polsat nie będą negatywnie dotknięte kolejnym lockdownem. Ich biznesy, choć oparte na cykliczności rynku reklamowego, dobrze radziły sobie w czasie pandemii – zaznacza Niszcz.
Wirtualna Polska 6 sierpnia osiągnęła najwyższy wynik w historii - jej akcje kosztowały 128,4 zł.
– Inwestorzy oczekują, że główny biznes mediów online Wirtualnej Polski będzie dalej rósł, stąd ten wzrost na giełdzie. Spółka w ostatnich kwartałach pokazywała przyzwoitą dynamikę i rosła szybciej niż rynek – zaznacza Niszcz.
Podobnego zdania jest Raciborski, który przekonuje, że rynek oczekuje dobrych wyników WP za drugi kwartał, dlatego ten kurs rośnie. – Oczekuje się, że wyniki będą dobre, bo baza drugiego kwartału ubiegłego roku ze względu na pandemię jest niska. To był kwartał najbardziej dotknięty przez pandemię – mówi Raciborski.
Z kolei Cyfrowy Polsat historyczne maksimum osiągnął 30 lipca. Akcje spółki kosztowały wówczas 34,16 zł.
(BAE, 13.08.2021)