Warszawski oddział SDP znów krytykuje prezesa Stowarzyszenia
Krzysztof Skowroński, prezes SDP, i wiceprezeska Jolanta Hajdasz, dyrektorka CMWP SDP (fot. Piotr Molecki/East News)
W serwisie internetowym Oddziału Warszawskiego Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich pojawił się kolejny tekst krytykujący prezesa SDP Krzysztofa Skowrońskiego. Tym razem chodzi o brak pomocy socjalnej dla członków stowarzyszenia. - Tam powinien być zrobiony niezależny audyt – komentuje była prezeska SDP Krystyna Mokrosińska.
Pod koniec lutego na stronie Sdpwarszawa.pl ukazał się tekst "Prezes z Notre-Dame" Doroty Boguckiej (współtworzyła Klub Dziennikarzy Biznesowych przy SDP, była też przewodniczącą Sądu Koleżeńskiego Oddziału Warszawskiego SDP). Autorka pisze, że członkowie SDP składający wnioski o pomoc socjalną "czekają wiele miesięcy na rozpatrzenie prośby", a prezes SDP Krzysztof Skowroński "z wysokości swojego stanowiska (…) widzi wprawdzie daleko, ale to, co tuż pod bokiem, jakoś mu umyka". Jak dodaje, utrudnienia spowodowane przez pandemię "nie mogą usprawiedliwiać opieszałości w udzielaniu pomocy". Autorka zaznacza, że wśród oczekujących na decyzję są osoby starsze, w bardzo trudnej sytuacji.
Dzień później w serwisie ukazało się sprostowanie, którego domagał się zarząd główny SDP. Oddział Warszawski SDP w opublikowanym 13 lutego tekście "Jedynowładztwo na Foksal" (podpisanym przez redakcję) zarzucił prezesowi Skowrońskiemu, że podejmuje decyzje jednoosobowo, zwalniając z opłaty czynszowej podnajmującego od stowarzyszenia właściciela restauracji. W sprostowaniu wskazano, że decyzja o zwolnieniu restauratora z opłat została podpisana także przez skarbnika SDP oraz była "dyskutowana z niektórymi członkami ZG SDP", zwolnienie nie objęło 100 proc. czynszu, a łączna ulga przyznana najemcy nie wynosiła 200 tys. zł, była "dużo mniejsza", lecz "aneks do umowy objęty jest tajemnicą handlową".
- Mnie jest po prostu przykro, że tam się tak dzieje – komentuje Krystyna Mokrosińska, prezeska SDP w latach 2001-2011, obecnie honorowa prezeska stowarzyszenia. - Przed zjazdem powinien powstać niezależny audyt. My zamówiliśmy profesjonalny audyt firmy zewnętrznej, kiedy ja przekazywałam stery – dodaje.
(JSX, 03.03.2021)