Nie żyje „Papcio Chmiel”
Henryk Jerzy Chmielewski, czyli "Papcio Chmiel", stworzył kultową serię "Tytus, Romek i A'Tomek" (fot. WikimediaCommons)
W wieku 97 lat zmarł „Papcio Chmiel”, czyli Henryk Jerzy Chmielewski. Był autorem kultowej serii komiksów "Tytus, Romek i A'Tomek".
Informację o śmierci Papcia Chmiela przekazał Piotr Kasiński, współorganizator Festiwalu Komiksu i Gier w Łodzi.
Henryk Jerzy Chmielewski był grafikiem, rysownikiem i publicystą. W czasie wojny był żołnierzem Armii Krajowej, walczył w powstaniu warszawskim. Właśnie w wojsku rozpoczął karierę grafika pracując przy tworzeniu gazetki. Po wojnie pracował jako rysownik w „Świecie Przygód” i w „Świecie Młodych”. Studiował na Wydziale Grafiki Akademii Sztuk Plastycznych w Warszawie.
Stworzył takie komiksy jak „Półrocze bumelanta” czy „Witek sprytek”, ale prawdziwą popularność przyniosła mu seria „Tytus, Romek i A’Tomek”, która ukazywała się od 1957 roku. Kultowa pozycja rozeszła się w ok. 11 milionach egzemplarzy. Seria była publikowana przez lata w „Świecie Młodych”. Na jej podstawie powstały filmy animowane, gra komputerowa i planszówki.
Henryk Jerzy Chmielewski napisał książki: „Urodziłem się w Barbakanie”, „Tytus zlustrowany”, „Tarabanie w Barbakanie”, „Witek sprytek i inne opowieści”. Był odznaczony Orderem Uśmiechu, Złotym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis” i Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.
Pisarz Łukasz Orbitowski, żegnając „Papcia Chmiela” na Facebooku, podkreślił jego wielką rolę dla budowania wrażliwości i wyobraźni pokolenia. „Zdobył serca milionów dzieci, dając im furę frajdy, jak i lekcję poczucia humoru” – napisał.
Zmarł Henryk Jerzy Chmielewski, bohater mojego dzieciństwa, autor komiksów o Tytusie. Nie będę się rozwodził o tym, jak...
Opublikowany przez Łukasza Orbitowskiego Czwartek, 21 stycznia 2021
"Strasznie smutno. Jakby odszedł na zawsze kawał dzieciństwa. RIP" - napisał na Twitterze szef Canal+ Sport Michał Kołodziejczyk. I przypomniał cytat z Tytusa.
Strasznie smutno. Jakby odszedł na zawsze kawał dzieciństwa. RIP. pic.twitter.com/NNWF1MYTS6
— Michał Kołodziejczyk (@Michal_Kolo) January 22, 2021
(RAQ, 22.01.2021)