Reporterzy bez Granic: w 2020 roku zabito 50 dziennikarzy
17 osób spośród ofiar to dziennikarze śledczy (fot. Mil.ru, Wikimedia Commons, CC BY 4.0)
50 dziennikarzy zginęło w 2020 roku, z czego aż 34 w krajach, w których panuje pokój – wynika z corocznego raportu organizacji Reporterzy bez Granic (RsF).
Najwięcej dziennikarzy zabito w Meksyku (osiem osób), Indiach i Pakistanie (po cztery) oraz Filipinach i Hondurasie (po trzy). RsF oceniają, że 84 proc. ofiar straciło życie w wyniku celowego działania osób trzecich, niektórzy z nich "zostali zabici w szczególnie barbarzyński sposób". 17 osób spośród ofiar to dziennikarze śledczy, z których dziesięcioro zajmowało się korupcją, czworo – przestępczością zorganizowaną, a troje tematem zanieczyszczenia środowiska. Siedmioro dziennikarzy straciło życie w związku z informowaniem o protestach w Iraku, Nigerii i Kolumbii.
Obecnie 387 dziennikarzy na całym świecie przebywa w aresztach z powodu swojej pracy, 54 jest zakładnikami, a czworo zaginęło.
W ubiegłym roku, jak podawali RsF, zabito 53 dziennikarzy. Łącznie od 1990 roku, kiedy organizacja rozpoczęła publikację raportów, zginęło 2658 dziennikarzy.
(JSX, 30.12.2020)