"Wiadomości" TVP zaatakowały "GW", informując o zatrzymaniu aktywisty
"Wiadomości" kolejny raz zaatakowały "Gazetę Wyborczą" (screen Tvp.info)
"Wiadomości" TVP 1 postanowiły uderzyć w "Gazetę Wyborczą", informując o zatrzymaniu mężczyzny, który może mieć związek z rozwieszaniem plakatów atakujących ministra zdrowia. "Zatrzymany to Bartłomiej Sabela, dziennikarz związany z »GW«" – podała TVP, powołując się na nieoficjalne źródła. Na pasku pojawiła się informacja o "hejterze z Gazety Wyborczej".
W materiale była wypowiedź mł. asp. Rafała Rutkowskiego, który potwierdził jedynie, że zatrzymano drugą osobę w sprawie włamań do wiat należących do spółki AMS (nie podano, że też należy do Agory). "Wiadomości" podały nieoficjalnie, że zatrzymany to były działacz Obywateli RP. Na pasku pojawiło się: "Hejter z »Gazety Wyborczej« zatrzymany". Informacje o "dziennikarzu związanym z GW" szybko powieliły serwisy m.in. Polskieradio.pl i Niezalezna.pl.
Sabela to pisarz, reporter i aktywista. Jego teksty ukazywały się m.in. w magazynie "Kontynenty", ale również w "Dużym Formacie" "Gazety Wyborczej". Wyborcza.pl informowała w listopadzie 2017 roku, że został zatrzymany po manifestacji w Warszawie za odpalanie rac przed ratuszem.
"W taki sam sposób jak Bartek Sabela (12 tekstów) to związany z "Wyborczą" jest Bronisław Wildstein (10 tekstów). I tak, żaden z nich nie miał etatu u nas" - skwitował na Twitterze Roman Imielski, wicenaczelny "Gazety Wyborczej".
(SK, 10.06.2020)