Reporter Mariusz Szczygieł wygrał w sądzie w sprawie smogu
Mariusz Szczygieł podkreśla, że smog ogranicza jego prawa osobiste (screen: Youtube.com/Legimi)
Sąd Rejonowy w Warszawie uznał, że Skarb Państwa naruszył dobra osobiste reportera Mariusza Szczygła, aktora Jerzego Stuhra oraz tłumacza Tomasza Sadlika. Wszyscy trzej walczyli o zadośćuczynienie za naruszenie prawa do korzystania z niezanieczyszczonego powietrza.
Sąd przychylił się do ich pozwu i przyznał Stuhrowi 20 tys. zł, Sadlikowi - 10 tys. zł, a Szczygłowi - 5 tys. zł. Pieniądze trafią na cele charytatywne.
Szczygieł powiedział na rozprawie w połowie września, że smog ogranicza jego prawa osobiste. Wyjaśnił, że choć ceni aktywny tryb życia, to z powodu zanieczyszczenia powietrza przez wiele miesięcy w roku nie może uprawiać sportu na świeżym powietrzu czy nawet chodzić na spacery.
W styczniu tego roku przed tym samym sądem proces o "prawo do oddychania" wygrała aktorka Grażyna Wolszczak. Sąd przyznał jej rację i nakazał Skarbowi Państwa zapłatę 5 tys. zł na wskazany przez nią cel charytatywny.
Mariusz Szczygieł to autor wielu książek. Jest związany z "Dużym Formatem" "Gazety Wyborczej", prowadzi też Wydawnictwo Dowody na Istnienie oraz Fundację Instytut Reportażu.
(PAZ, 02.10.2019)