Towarzystwo Dziennikarskie zarzuca TVP przekształcenie się w propagandową tubę
Politycy rządzącego ugrupowania mieli ogromną przewagę w dostępie do widzów, a paski z zapowiedziami materiałów brzmiały jak cytaty z wypowiedzi na wiecach wyborczych PiS - wylicza TD (fot. materiały prasowe TVP)
Towarzystwo Dziennikarskie upubliczniło wnioski wynikające z przedwyborczego monitorowania „Wiadomości” TVP. Wynika z nich, że Telewizja Publiczna działała wyłącznie jako organ propagandowy rządzącej partii.
Liczono liczbę materiałów wyborczych, oceniano ich bezstronność, sumowano prezentowany czas wypowiedzi przedstawicieli poszczególnych partii. Analizowano też treść zapowiedzi materiałów na tzw. paskach. Szczegółowe dane przedstawione zostały w specjalnym raporcie.
Wnioski wynikające z tej analizy są zdaniem Towarzystwa Dziennikarskiego jednoznaczne. "Z całą odpowiedzialnością stwierdzamy, że Telewizja Publiczna działała wyłącznie jako organ propagandowy rządzącej partii. Wszystkie materiały wyborcze w „Wiadomościach” propagowały wyborcze hasła PiS lub dezawuowały stanowisko opozycji - napisano w oświadczeniu Towarzystwa Dziennikarskiego. - Politycy rządzącego ugrupowania mieli ogromną przewagę w dostępie do widzów, a paski z zapowiedziami materiałów brzmiały jak cytaty z wypowiedzi na wiecach wyborczych PiS.Telewizja Publiczna bezwstydnie uprawiała nachalną propagandę rządzącej partii, lekceważąc ustawowy obowiązek bezstronności pluralizmu. Ponad miliard złotych przekazanych przez rząd TVP powinien być doliczony do wyborczych wydatków Komitetu Wyborczego Prawa i Sprawiedliwości".
Towarzystwo Dziennikarskie zwróciło także uwagę na rolę Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, która jest zobowiązana prawem do nadzorowania przestrzegania przez TVP reguł bezstronności. "Rada od ponad 3 lat nie reaguje na skargi pod adresem TVP" - napisano w oświadczeniu.
Według analizy Towarzystwa Dziennikarskiego w „Wiadomościach” TVP przez dwa tygodnie (10-23 maja 2019) dwie trzecie, czyli 105 ze 153 tematów głównego programu informacyjnego TVP miało związek z wyborami: 69 z nich dotyczyło PiS (68 było pozytywnych, jeden neutralny); o Koalicji Europejskiej traktowały 33 tematy (wszystkie miały wydźwięk negatywny); dwa - także negatywne - dotyczyły Konfederacji. Wiośnie, Lewicy Razem i Kukiz'15 nie poświęcono ani jednego tematu, podobnie jak zmianom klimatycznym, najważniejszej kwestii w tych wyborach w wielu krajach Unii Europejskiej. Z polityków najdłużej i najczęściej był pokazywany prezes PiS Jarosław Kaczyński: jego udział we wszystkich setkach w materiałach wyborczych wyniósł 10,9 proc. (12 min 18 s).
(AMS, 03.06.2019)