Temat: na weekend

Dział: INTERNET

Dodano: Kwiecień 30, 2019

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Agata Szczęśniak – Czytam, słucham, oglądam

Agata Szczęśniak: "Michał Rachoń i Adrian Klarenbach mają naprawdę spore talenty satyryczne" (screen: YouTube/Sąd na Pałacem)

Agata Szczęśniak jest redaktorką i publicystką OKO.press. Współzałożycielka i wieloletnia wicenaczelna „Krytyki Politycznej”. Pracowała też w „Gazecie Wyborczej”. Z czytelnikami "Press" podzieliła się tym, co czyta, słucha i ogląda.

Dzień zaczynam zwykle od prasy zagranicznej. Wiele polskich problemów ma początek, a czasem i koniec, gdzieś w świecie. Mój ulubiony dziennik to obecnie „The Guardian” – najlepszy dobór tematów, mocne międzynarodowe śledztwa, świetne felietonistki. Czytam też: Politico, Deutsche Welle, „Der Spiegel”, „The Atlantic Monthly”, The Quartz, The Conversation. Zaglądam do „Jacobin Magazine”, „Mother Jones”„The Nation”. Część moich znajomych wymieniło „The New York Times” na „The Washington Post”, ja na razie pozostaję wierna nowojorskiemu dziennikowi.

Jednak najszybszy sposób, żeby zaktualizować wiedzę o polityce międzynarodowej, to podcasty. Słucham: „The Globalist”, „Weekly Roundup” w NPR i The Daily.

Polska telewizja często mnie nuży – bywa zarazem zbyt serio i zbyt powierzchowna. I brakuje w niej kobiet – kobiety zadają pytania jako prezenterki, ale rzadko udzielają odpowiedzi jako ekspertki i komentatorki. Na tę polską osobliwość zwróciły już uwagę nawet media międzynarodowe (Euronews), według nich najlepiej pod tym względem wypada Polsat.

Brakuje mi w telewizji takich dyskusji o polityce międzynarodowej jak „Inside Story” w telewizji Al-Dżazira. Mistrzowie telewizji dociekliwej i jednocześnie wyluzowanej to „Young Turks” ze świetną Aną Kasparian.

Bardzo żałuję, że Kinga Dunin coraz rzadziej komentuje bieżącą politykę. To wielka strata dla polskiej publicystyki. Nikt tak jak ona nie szedł pod włos, w niepodrabialnym stylu potrafiła zaskoczyć czytelników z prawa i z lewa. Cieszę się jej recenzjami książkowymi na portalu „Krytyki Politycznej”.

Zresztą portal KP to mocny punkt w medialnej sieci, wygrywa w kategorii: tematy, o których wszyscy będziemy rozmawiać za kilka lat i już warto zdobyć minimum wiedzy. Z KP jest też związany być może najlepszy polski publicysta – Michał Sutowski. Cenię również teksty o naszych wschodnich sąsiadach Kai Puto, Pawła PieniążkaWiktorii Bieliaszyn. Zaglądam do „Kultury Liberalnej”, „Nowej Konfederacji”, „Magazynu Kontakt”, „Nowego Obywatela”, „Dwutygodnika”.

„Gazecie Wyborczej” szukam tekstów Adriany Rozwadowskiej o sprawach pracowniczych i polityce społecznej, Iwony Szpali i Agaty Kondzińskiej oraz Roberta Stefanickiego, publicystyki Michała DanielewskiegoJakuba Majmurka; w „Dzienniku Gazecie Prawnej” – artykułów Klary Klinger o edukacji i zdrowiu oraz filozoficzno-politycznych felietonów Karoliny Lewestam, w „Rzeczpospolitej” – rozmów Elizy Olczyk z politykami SLD. Świetne są wywiady Grzegorza WysockiegoWirtualnej Polsce.

„Tygodnik Powszechny” był moją lekturą od nastoletnich lat i bardzo mnie cieszy, że jest obecnie w tak świetnej formie. Czytam zwłaszcza dział zagraniczny oraz teksty Piotra WójcikaZuzanny Radzik. „Tygodnik” ma czuja i zaprasza świetnych zewnętrznych autorów.

Zawsze znajdę coś ciekawego w „Wysokich Obcasach”. Podglądam też projekt NewsMavens – portal, na którym dziennikarki z różnych krajów wybierają to, co uważają za najważniejsze.

Nie wyobrażam sobie codziennego zajmowania się polityką bez sporej dawki satyry. W tej dziedzinie wciąż niedoścignione jest „Za chwilę dalszy ciąg programu” Wojciecha MannaKrzysztofa Materny. Niektóre odcinki wciąż bardzo aktualne. Z satyr zagranicznych: najbardziej śmieszy mnie John Oliver – „Last Week Tonight”.

Świetną rozrywką są też programy publicystyczne TVP Info i „Wiadomości” TVP – to samokompromitująca się parodia dziennikarstwa. Szkoda, że zapewne wielu widzów odbiera je zupełnie serio. Michał RachońAdrian Klarenbach mają naprawdę spore talenty satyryczne – może polski teatr i redakcje rozrywkowe upomną się o nich, zanim zdewastują zupełnie media publiczne?

Kilka razy dziennie zaglądam na Wpolityce.pl, Niezalezna.pl i portal TVP Info. Zwłaszcza ten pierwszy portal – jest najszybszy w informowaniu o tym, co dzieje się w partii rządzącej. Niedzielne poranki spędzam, oglądając „Woronicza 17” w TVP Info – mogę dzięki temu zrezygnować z kawy.

A w każdej wolnej chwili sięgam po książki.

"Czytam, słucham, oglądam" - to stały cykl w magazynie "Press", w którym ludzie mediów opowiadają o swoich ulubionych autorach, tytułach, audycjach i programach. Główna zasada - nie mówimy o koleżankach i kolegach ze swojej redakcji.

Tekst ukazał się w magazynie "Press" (numer 05-06/2018). Zachęcamy do lektury tego wydania.

(30.04.2019)

Pozostałe tematy weekendowe

Sekielski widzi ryzyko, Stanowski karmi ambicje, Biedroń...
„Dom z dwiema wieżami”
Format nieministerialny. Wizerunek Patryka Jakiego
* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter

PODOBNE ARTYKUŁY

Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.