Fałszywy alarm bombowy w siedzibie "Gazety Polskiej"
Okładka "Gazety Polskiej"
Na kilka adresów e-mailowych "Gazety Polskiej" (Niezależne Wydawnictwo Polskie) wpłynęły w środę anonimowe groźby, z których wynikało, że w siedzibie redakcji znajduje się bomba. Redaktor naczelny pisma Tomasz Sakiewicz powiadomił policję.
Treść e-maila do "Gazety Polskiej" miała brzmieć następująco: "Za godzinę siedziba waszej pseudo gazety wyleci z hukiem!". Po sprawdzeniu miejsca przez funkcjonariuszy alarm okazał się fałszywy.
Celowe wywołanie fałszywego alarmu i spowodowanie reakcji służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo to przestępstwo, które zagrożone jest karą do ośmiu lat więzienia.
„Za godzinę wylecicie z hukiem”. Maile z pogróżkami do redakcji „Gazety Polskiej” https://t.co/lu7SDiOBW4
— Tomasz Sakiewicz (@TomaszSakiewicz) 30 stycznia 2019
(KW, PAP, 31.01.2019)