Gdańsk otwiera swoje bazy danych publicznych
Gdańsk uruchomił Portal Otwartych Danych, z którego w sposób nieograniczony mogą korzystać nie tylko dziennikarze, ale każdy obywatel. Zdaniem ekspertów to trend, który będzie owocował oryginalnymi pomysłami na wykorzystanie łatwo dostępnych danych publicznych - także w mediach.
Władze Gdańska w przyjętym dokumencie pt. "Manifest Otwartości Miasta Gdańska" zobowiązały się do nieograniczonego udostępnienia danych miejskich. Każdy zainteresowany informacjami publicznymi - mieszkaniec miasta, przedsiębiorca, działacz czy dziennikarz ma mieć do nich dostęp bez konieczności wcześniejszego składania wniosków o ich udostępnienie. Dane wytwarzane i gromadzone przez instytucje publiczne będą sukcesywnie opracowywane przez specjalny zespół i bezpłatnie udostępniane na Portalu Otwartych Danych - działa on na stronie Gdansk.pl/otwartygdansk. Dane można pobierać z serwisu w formie otwartych plików elektronicznych i je przetwarzać. W pierwszej kolejności Gdańsk udostępni rejestr umów zawieranych przez jednostki miejskie.
- Otwieranie danych publicznych, a więc gromadzonych za pieniądze publiczne, to trend globalny i bardzo dobrze, że władze polskich miast za nimi podążają - komentuje Piotr Stasiak, szef serwisu Newsweek.pl. - Pozwólmy ludziom przeszukiwać zasoby publiczne, a pojawią się kreatywne sposoby ich wykorzystania - dodaje.
- Powstaje coraz więcej aplikacji opartych na ogólnodostępnych danych, które pomagają mieszkańcom w codziennym życiu lub w rozwiązywaniu konkretnych problemów społecznych. Na przykład aplikacje związane z transportem miejskim - mówi Eliza Kruczkowska, dyrektor ds. komunikacji Fundacji ePaństwo, która wspiera Gdańsk we wdrażaniu polityki otwartości.
(JS, 18.03.2014)