Polskie Radio wyda miliony na emisję cyfrową, tylko nie ma jak tego słuchać

Polskie Radio od wczoraj prowadzi regularną emisję cyfrową w Warszawie i Katowicach. Andrzej Siezieniewski, prezes Polskiego Radia SA, szacuje, że docelowo nadawanie w DAB+ będzie kosztować spółkę 30-40 mln zł rocznie, a w ciągu roku kilkaset tysięcy słuchaczy będzie miało odbiorniki radia cyfrowego.

- Za kilka chwil zostanie włączony sygnał cyfrowy nowoczesnej technologii DAB+ – mówił podczas inauguracji stałego nadawania cyfrowego programów Polskiego Radia Andrzej Siezieniewski. – Tym samym wkroczymy na ścieżkę, na którą wkroczyły radiofonie kilkunastu krajów europejskich, korzystając z dobrodziejstw postępu technicznego, a jednocześnie my – jako Polskie Radio – będziemy budowali pozycję lidera w radiofonii cyfrowej w naszej części Europy – podkreślał prezes Polskiego Radia.
Nadawca zdecydował się na emisję cyfrową, bo tylko technika cyfrowa pozwoli na pełne pokrycie kraju wszystkimi obecnymi oraz planowanym rozgłośniami spółki. Dziś brak wolnych częstotliwości UKF sprawia, że Programy I i III obejmują zasięgiem 93-94 proc. terytorium kraju, Program II – ok. 60 proc., a Program IV – tylko 17 proc.
Początkowo multipleks swoim zasięgiem obejmie Warszawę i Katowice, co umożliwi odbiór emisji cyfrowej 7,2 mln Polaków (18,6 proc. ludności). Przyjęty przez Polskie Radio harmonogram zakłada pełne pokrycie kraju do 1 grudnia 2020 roku. – Mamy ambicję, aby jego realizacja trwała krócej, trzy, maksymalnie cztery lata – zapowiedział wczoraj Henryk Cichecki, członek zarządu spółki. – Od maja przyszłego roku uruchomimy nadawanie w kolejnych pięciu aglomeracjach. Będą to Gdańsk, Kraków, Kielce, Szczecin i Wrocław. A od lipca w trzech kolejnych miastach: Łodzi, Opolu i Poznaniu – dodał Cichecki.
Od wczoraj na multipleksie nadaje pięć programów Polskiego Radia dostępnych dotąd w analogu, dwie nowe stacje: Polskie Radio 24 i Radio Rytm, dodatkowo w Warszawie Polskie Radio RDC, a w Katowicach – Radio Katowice. Z początkiem stycznia 2014 roku uruchomione zostanie Polskie Radio Krasnal dla dzieci i rodziców, 1 czerwca – Polskie Radio Retro dla seniorów, a od października ma ruszyć popularnonaukowe Polskie Radio Eureka dla młodzieży. Na multipleksie przewidziano także miejsce na dodatkowy program rozgłośni regionalnych Polskiego Radia. – W lipcu przyszłego roku chcemy uruchomić antenę miejską – mówi Jolanta Kaczmarek, prezes Polskiego Radia RDC. – W tej chwili trwają przygotowania techniczne. Będziemy przebudowywać nasze studio emisyjne, tak by wydzielić specjalną część na studio do samorealizacji – dodaje Kaczmarek.
Jak informuje ”Presserwis” Andrzej Siezieniewski, w tym roku nadawanie cyfrowe pochłonie kilkaset tysięcy złotych, w 2014 roku – kilka milionów złotych. – Szacujemy, że w momencie kiedy uruchomimy całą ofertę i zbudujemy sieć na obszarze całego kraju, będzie to koszt 30, może 40 milionów złotych rocznie – zapowiada prezes spółki. – Emisja cyfrowa jest o blisko 40 procent tańsza od emisji analogowej – zaznacza Siezieniewski.
Według prezesa Polskiego Radia dziś Polacy mogą mieć w sumie kilka tysięcy odbiorników DAB+. – Po pierwszym roku będzie to już kilkaset tysięcy – jest przekonany.
Operatorem multipleksu radia cyfrowego jest Polskie Radio, któremu za miejsce na nim płacić będą rozgłośnie regionalne publicznego nadawcy. – Nie znam jeszcze oferty finansowej, jaką nam złoży Polskie Radio od 1 stycznia – mówi Jolanta Kaczmarek z Polskiego Radia RDC.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji przeznaczy w 2014 roku na cyfryzację radia 10 mln zł ze środków abonamentowych. Np. Polskie Radio RDC otrzyma od regulatora w przyszłym roku 132 tys. zł.
Na razie do nadawania cyfrowego w technologii DAB+ nie śpieszą się rozgłośnie komercyjne. – Jeżeli będzie zainteresowanie ze strony nadawców komercyjnych, to oczywiście, w porozumieniu z Urzędem Komunikacji Elektronicznej, na pewno umożliwimy im emisję cyfrową – mówi Jan Dworak, przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Im dedykowany mógłby być drugi multipleks radia cyfrowego. (KOZ)

(02.10.2013)