Jestem optymistą
Rozmowa z Waldemarem Krukiem, prezesem zarządu spółki Polskie Badania Outdooru
Rok temu AMS i Clear Channel Poland utworzyły Polskie Badania Outdooru, które zastąpiły spółkę Polskie Badania Reklamy Zewnętrznej. Co przez ten czas udało się osiągnąć?W minionym roku wprowadziliśmy na rynek wynik badań dla wido-wni nośników typu billboard i backlight. To było pierwsze i najpil-niejsze zadanie dla nowej spółki, która przejęła od PBRZ cały dorobek metodologiczny i wyniki przeprowadzonych w ramach PBRZ badań. W kwietniu uruchomiliśmy platformę autoryzacyjną PBO - narzędzie umożliwiające klientom audyt parametrów kam-panii outdoorowych, realizowanych na billboardach i backlightach należących do AMS i Clear Channel. Również w kwietniu ruszyło nowe badanie rozkładu natężenia ruchu w Górnośląskim Okręgu Przemysłowym, realizowane przez poznańskie Biuro Inżynierii Transportu. To pierwsze w Polsce opracowywanie rozkładu natężenia ruchu dla GOP na taką skalę. Zakończyliśmy ten projekt w połowie lutego 2005 roku. Zaktualizowaliśmy też modele ruchu dla pozostałych miast. Jesienią ruszyła kolejna faza badania nowych nośników, według nowej metodologii OVIA (Outdoor Visibility Audit), przygotowanej przez MillwardBrown SMG/KRC. Pozwala ona na zbadanie nowych typów nośników, w tym citylightów. Pierwszych wyników spodziewamy się w czerwcu tego roku.
Jakie są plany na rok 2005?
Jeszcze w tym roku opublikujemy wyniki badań dla citylightów oraz zaktualizowane dane już badanych nośników. Platforma autoryzacyjna PBO zyska dodatkowe funkcje. Planujemy także realizować mniejsze projekty badawcze, które poszerzą naszą wiedzę o sposobie konsumpcji outdooru, jego efektywności itp.
Czy fakt, że PBO skupia tylko dwie firmy, nie torpeduje możliwości rozwoju spółki? Czy są prowadzone rozmowy
o przyłączeniu się kolejnych firm do projektu?
Od początku powstania spółki udziałowcy PBO deklarowali otwar-tość na innych operatorów outdoorowych. Podtrzymujemy stano-wisko, że PBO jest projektem dla całej branży. Ma dostarczać wiarygodne dane i stworzyć w Polsce jednolity standard badań reklamy zewnętrznej dla rynku reklamowego. Od początku dzia-łalności PBO prowadzi rozmowy z innymi operatorami, ale ze względów biznesowych nie mogę nic więcej na ten temat powiedzieć.
Jakie znaczenie ma zakup 20 proc. akcji przez Cavendish Square Holding - właściciela instytutu badawczego MillwardBrown SMG/KRC? Po co instytucji przeprowadza-jącej badanie udziały w spółce?
Decyzja o objęciu 20 proc. udziałów w spółce PBO przez MillwardBrown SMG/KRC jest racjonalna dla obu stron. Z punktu widzenia instytutu badawczego jest to gest zaufania właścicieli nośników, znajdujący odzwierciedlenie również w relacjach han-dlowych. Natomiast z perspektywy dotychczasowych udziałowców partnerstwo z najbardziej liczącym się ośrodkiem badania rynku
i mediów w Polsce może być postrzegane jako gwarancja pełnego zaangażowania wykonawcy badań, zarówno w proces zbierania
i analizy danych, jak późniejszą promocję i dystrybucję jego wyników. Mówiąc krótko: na miejsce krótkoterminowych relacji,
w których interesy obu stron mogą okazać się zdecydowanie roz-bieżne, udało się nam stworzyć spójną, trwałą strukturę, której członkowie zmierzają do realizacji tych samych celów.
Czy w przewidywalnej przyszłości uda się w Polsce wypracować jeden standard reklamy zewnętrznej?
Gorąco w to wierzę, choć zawsze istnieje ryzyko pojawienia się nieprzewidzianych trudności. Jestem jednak optymistą. Badanie OVIA pozwoli zbadać widownię cityligtów jeszcze w tym roku. Ponieważ prawie 100 proc. nośników tego typu należy do AMS-u
i Clear Channel, to przynajmniej dla citylightów standard badaw-czy powinno dać się ustanowić dość szybko. Chciałbym na koniec przypomnieć, że w Polsce budowanie standardu badań rozpoczy-nało się zawsze od działań jakiejś mało licznej grupy inicjatywnej, do której z czasem przystępowali inni. Tak było w przypadku prasy i radia. Podobnie wygląda proces budowania standardu dla Internetu. Wszystko wskazuje na to, że dla outdooru realizuje się podobny scenariusz.
Rozmawiał Marcin Bobiński
(BOB, 07.03.2005)