Temat: prasa

Dział: PRASA

Dodano: Listopad 23, 2025

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Małe lokalne kluby sportowe trafiają do światowych mediów dzięki swoim zawodnikom

Jednym z najdobitniejszych przykładów ostatnich tygodni jest Mazur Radzymin, o którym zrobiło się głośno, kiedy piłkarską karierę zakończył w nim Grzegorz Krychowiak (fot. Leszek Szymański/PAP)

Nawet lokalne kluby i inicjatywy sportowe potrafią przyciągnąć uwagę krajowych i zagranicznych redakcji – wynika z analizy Instytutu Monitorowania Mediów. Dzieje się tak dzięki znanym nazwiskom ich sportowców.

Jak zauważa w analizie IMM, jednym z najdobitniejszych przykładów ostatnich tygodni jest Mazur Radzymin. O klubie zrobiło się głośno, kiedy piłkarską karierę zakończył w nim Grzegorz Krychowiak.

8,3 mln zł ekwiwalentu reklamowego

Od 22 do 31 października zasięg informacji w polskich mediach klasycznych (prasa, portale, radio, TV) oraz społecznościowych wyniósł 45,8 mln kontaktów z przekazem. W tym czasie odnotowano 2,2 tys. komentarzy, 3,8 tys. udostępnień oraz 98 tys. reakcji w mediach społecznościowych.

Czytaj też: Premiera serialu o Grzegorzu Krychowiaku w SkyShowtime 27 listopada

"Publikacje, w których pojawił się Radzymin w kontekście byłego reprezentanta Polski, wygenerowały 8,3 mln zł ekwiwalentu reklamowego. Tyle miasto musiałoby cennikowo zapłacić za reklamę o tej samej powierzchni i czasie antenowym" – zwraca uwagę w komentarzu do analizy Monika Ezman, dyrektorka Działu Analiz w IMM.

Press

Z analizy IMM wynika, że informacje o Mazurze Radzymin dotarły do niemal 46 mln odbiorców (fot. IMM)

"Miasto, które na co dzień nie pojawia się często w nagłówkach ogólnopolskich mediów, w analizowanym okresie było obecne w tytułach 35 publikacji" – dodaje Ezman.

Lokalne polskie kluby w zagranicznych mediach

Informacje o Radzyminie podano m.in. na francuskim portalu L’Équipe czy portugalskim A Bola. W efekcie miasto było obecne w kilkudziesięciu serwisach informacyjnych z 15 krajów.

Czytaj też: Spośród filmów Prime Video o piłkarzach największy zasięg miał dokument o Lewandowskim

Inny lokalny klub, Wicher Kobyłka, zyskał w ostatnich miesiącach rozgłos za sprawą młodego obrońcy Jana Ziółkowskiego, którego nazwisko pojawiło się na włoskich portalach sportowych w kontekście transferu do Serie A (z Legii Warszawa do AS Roma). Informację o zawodniku podały m.in. serwisy Rompipallone i Roma News.

Dolnośląski Pęgów stał się znany poza granicami Polski dzięki Ewie Pajor. Napastniczka reprezentacji Polski i FC Barcelona w zeszłym roku opublikowała w swoich mediach społecznościowych wideo poświęcone rodzinnej miejscowości zatytułowane "This is where it all started!". Film tylko na Instagramie i Facebooku został wyświetlony prawie 1,8 mln razy. Widnieją pod nim komentarze m.in. w językach angielskim, hiszpańskim i niemieckim, co, jak podkreśla IMM, świadczy o tym, że dotarł on do międzynarodowej społeczności.

Czytaj też: Zbigniew Boniek został felietonistą portalu Weszło. "Bez filtrów, bez banałów"

(PAR, 23.11.2025)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.