Producent filmowy Emil Stępień dostał ośmioletni zakaz prowadzenia działalności gospodarczej

Postępowanie toczyło się bez udziału Emila Stępnia (fot. Radek Pietruszka/PAP)
Producent filmowy Emil Stępień nie może przez osiem lat prowadzić działalności gospodarczej – zdecydował sąd upadłościowy.
W ocenie sądu Emil Stępień złamał prawo, odmawiając współpracy z syndykiem Ent One Investments Markiem Malechą po ogłoszeniu upadłości tej spółki. W konsekwencji wyroku producent filmowy nie może prowadzić działalności gospodarczej ani zasiadać w organach spółek do 2033 roku.
Nie pierwsza kara dla Emila Stępnia
Po ogłoszeniu upadłości przedsiębiorca powinien przekazać syndykowi majątek firmy wraz z dokumentacją oraz złożyć stosowne oświadczenia przed sądem. Tymczasem Ent One Investments potwierdza, że Emil Stępień nie odpowiadał na wezwania, udzielał odpowiedzi niepełnych i ograniczał dostęp do kluczowych informacji.
Czytaj też: Tomasz Sakiewicz grozi pozwami za "zastraszenie reklamodawców" Republiki
Spór między syndykiem a Emilem Stępniem toczy się również o wpływy z filmu "Dziewczyny z Dubaju", którego prawa miały należeć do EOI, ale zostały przypisane spółce Ent One Studios (EOS), którą Emil Stępień założył z Dorotą Rabczewską na Malcie. Sąd pierwszej instancji uznał, że przekazanie zysków do EOS było bezskuteczne, ale sąd apelacyjny uchylił ten wyrok z przyczyn formalnych.
To nie pierwsza kara dla Emila Stępnia. W grudniu 2021 roku sąd nałożył na niego 15 tys. zł grzywny i zakaz opuszczania kraju bez zgody sędziego komisarza.
Wnioskując o ośmioletni zakaz, syndyk wskazał na rażące naruszenia obowiązków. Postępowanie toczyło się bez udziału Emila Stępnia – najpierw, przebywając w areszcie, odmówił odbioru pisma, a po zwolnieniu nie pojawił się przed sądem.
Czytaj też: Republika i wPolsce24 opublikowały rozmowę Tuska z Giertychem. "Znikoma wartość"
(JF, 16.06.2025)
