Trump podwaja pozew przeciwko CBS do 20 mld dolarów. Poszło o wywiad z Harris
![](/images/contents/photo_85848_1739165491_big.jpg)
Donald Trump uznał, że przez manipulacje CBS straciły także jego przedsięwzięcia medialne (screen: YouTube/Star Spot Review)
Donald Trump zmienił swój pozew przeciwko CBS, podwajając do 20 mld dol. kwotę, jaką według niego sieć telewizyjna jest mu winna za "oszukańczą" realizację wywiadu z Kamalą Harris przed wyborami prezydenckimi.
Trump pozwał sieć w październiku, twierdząc, że w programie "60 minut" naruszono teksańską ustawę o oszustwach konsumenckich. Stacja CBS próbowała unieważnić pozew, argumentując, że jej decyzje redakcyjne są chronione Pierwszą Poprawką.
CBS opublikowała pełne transkrypcje i wideo
W piątek wieczorem prezydent zmienił swoją skargę, dodając nowe zarzuty dotyczące "nieuczciwej konkurencji" na mocy federalnej ustawy Lanham Act. W pozwie zarzuca, że poniósł szkodę ze względu na swoją rolę właściciela platformy społecznościowej Truth Social. Według pozwu ucierpiał jako konkurent w branży mediów informacyjnych.
Czytaj też: CNN i "The Washington Post" wśród wyrzuconych z Pentagonu. Przywileje dla mediów prawicowych
Zarzuca też, że w wyniku redagowania wywiadu przez CBS "widzowie zostali w niewłaściwy sposób przekierowani na platformy medialne pozwanych, co skutkowało niższym zaangażowaniem konsumentów, a także niższymi przychodami z reklam i zyskami" w przypadku Truth Social i innych przedsięwzięć medialnych Trumpa.
Stacja CBS opublikowała na początku tego tygodnia pełne transkrypcje i wideo wywiadu z Harris w odpowiedzi na żądanie Federalnej Komisji Łączności (FCC). Z transkrypcji wynika, że stacja CBS wykorzystała jedną część odpowiedzi Harris w programie "Face the Nation", a drugą następnego dnia w "60 Minutes".
Trump dodał współpowoda
Z pełnego zapisu wywiadu według Trumpa wynika, że został on zmanipulowany.
Czytaj też: Synowa Trumpa poprowadzi weekendowy program w Fox News
Skarga została również zmieniona w celu uwzględnienia argumentów CBS zawartych we wniosku o jej oddalenie. CBS zauważa, że ani ona, ani Trump nie mieszkają w Teksasie, w związku z czym nie ma powodu do prowadzenia sprawy w Amarillo. Jeśli sprawa nie zostanie oddalona, CBS poprosiła o przeniesienie jej do Nowego Jorku.
W odpowiedzi Trump dodał jako współpowoda Ronny’ego Jacksona, republikańskiego kongresmana z Amarillo. W zmienionej skardze zarzuca się, że Jackson, podobnie jak Trump, jest konsumentem wiadomości, który został "oszukany i wprowadzony w błąd".
Czytaj też: Dziennikarz, wydawca i biznesmen Thomas Rose nowym ambasadorem USA w Polsce
(MAC, 10.02.2025)
![Pressletter](/images/pressletter_v2.jpg)