Na Press.pl na bieżąco najważniejsze wiadomości o mediach i reklamie  |  Z pełnym wydaniem newslettera "Presserwis" na Państwa skrzynki wracamy we wtorek 7 stycznia  |  Nie zamówiłeś jeszcze newslettera z newsami, o których potem mówią inni? Kliknij tutaj  |  Od początku stycznia w salonach prasowych nowy numer magazynu "Press"  |  Kliknij tutaj, by zobaczyć zapowiedź nowego numeru. Andrzej Andrysiak, XYZ Grzegorza Nawackiego, a także była naczelna „Pisma” i odbudowa radiowej Trójki – polecamy!  | 

Na Press.pl na bieżąco najważniejsze wiadomości o mediach i reklamie  |  Z pełnym wydaniem newslettera "Presserwis" na Państwa skrzynki wracamy we wtorek 7 stycznia  |  Nie zamówiłeś jeszcze newslettera z newsami, o których potem mówią inni? Kliknij tutaj  |  Od początku stycznia w salonach prasowych nowy numer magazynu "Press"  |  Kliknij tutaj, by zobaczyć zapowiedź nowego numeru. Andrzej Andrysiak, XYZ Grzegorza Nawackiego, a także była naczelna „Pisma” i odbudowa radiowej Trójki – polecamy!  | 

Na Press.pl na bieżąco najważniejsze wiadomości o mediach i reklamie  |  Z pełnym wydaniem newslettera "Presserwis" na Państwa skrzynki wracamy we wtorek 7 stycznia  |  Nie zamówiłeś jeszcze newslettera z newsami, o których potem mówią inni? Kliknij tutaj  |  Od początku stycznia w salonach prasowych nowy numer magazynu "Press"  |  Kliknij tutaj, by zobaczyć zapowiedź nowego numeru. Andrzej Andrysiak, XYZ Grzegorza Nawackiego, a także była naczelna „Pisma” i odbudowa radiowej Trójki – polecamy!  | 

Temat: internet

Dział: INTERNET

Dodano: Styczeń 03, 2025

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Dziennikarz sportowy Interii oskarżony o kradzież treści. "Wkopał samego siebie"

Jan Mazurek z Interii podał fałszywą informację jakoby Jose Peseiro miał został trenerem Radomiaka (screen: YouTube/WeszłoTV)

Dzięki intrydze dziennikarzy Weszło Jan Mazurek z Interii został przyłapany na kradzieży informacji. – Wyjaśniamy sprawę – mówi Piotr Witwicki, redaktor naczelny Interii.

"W niedzielę, 29 grudnia, o 7:15 Interia piórem Jana Mazurka obwieściła ucieczkę Bruno Baltazara z Radomiaka" – napisał na portalu X Szymon Janczyk z Weszło.com. "Zdziwiłem się, że Jankowi, udało się zdobyć tę informację. Nie uważam się za monopolistę w temacie Radomiaka, jednak miałem pewność, że wieść nie zdążyła nawet rozejść się po klubie" – dodał. 

Janowi Mazurkowi nie odcięto dostępu do panelu

Szymon Janczyk dowiedział się o odejściu trenera w sobotę wieczorem, przygotował newsa i planował jego publikację w niedzielę rano.

Czytaj też: Rafał Ziemkiewicz przegrał proces z aktywistą LGBTQ+ Bartem Staszewskim

"Zdziwiłem się, nie tyle tym, że informacja się rozprzestrzeniła, bo nie wszystko da się utrzymać w tajemnicy, lecz tempem, w jakim dotarła ona do Janka, który – nie ukrywajmy – nigdy Radomiakiem się nie zajmował" – napisał dziennikarz Weszło.com. Zaczął podejrzewać, że Janowi Mazurkowi, który wcześniej pracował z nim w tym samym serwisie, nie odcięto dostępu do panelu twórców.

"Poprosiłem dział IT o sprawdzenie tych podejrzeń i... trafiliśmy na długą listę logowań. Jan Mazurek od dawna logował się do panelu, mimo że u nas nie pracował. Przed porannym newsem o Baltazarze logował się trzykrotnie" – relacjonował Szymon Janczyk.

Dziennikarz Weszło.pl sięgnął po fortel. Przygotował w CMS serwisu fikcyjną, sensacyjną informację, według której której trenerem Radomiaka mógł zostać znany szkoleniowiec, Jose Peseiro.

Witwicki: "Sprawa nie wygląda dobrze"

"Jan Mazurek obwieścił światu wspaniałą nowinę i wkopał samego siebie" – napisał Szymon Janczyk. "Z litości nie zacytuję już prywatnych wiadomości, w których wyraziłem podziw dla jego źródła – oczywiście dalej brnął w kłamstwo, nie spodziewając się, że dopełnia scenariusza naszego dzieła" – dodał.

Czytaj też: Prokuratura umorzyła śledztwo ws. rzekomego molestowania dziennikarki przez Kąckiego

We wpisie Janczyka czytamy dalej: "Janku, miałem cię za dobrego dziennikarza, ale przede wszystkim dobrego kolegę. Ceniłem pracę z tobą i było mi żal, że odchodzisz. Nie wiem, ile jeszcze rzeczy bezczelnie ukradłeś, co gorsze – być może pracując u nas. Krótka rozmowa po całej sprawie utwierdziła mnie jednak w przekonaniu, że robisz to w pełni świadomie, z wyrachowaniem, bez mrugnięcia okiem" – uzupełnia.

– Na pierwszy rzut oka sprawa nie wygląda dobrze, ale Janowi Mazurkowi powinniśmy dać szansę wypowiedzenia się w tej sprawie – mówi "Presserwisowi" Piotr Witwicki, redaktor naczelny Interii. – Mam nadzieję, że uda się nam wyjaśnić wszystkie towarzyszące jej okoliczności – dodaje.

Z Janem Mazurkiem nie udało się nam skontaktować.

Czytaj też: Nowy „Press”: Andrzej Andrysiak, XYZ Nawackiego, była naczelna „Pisma” i odbudowa Trójki

(JF, 03.01.2025)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.