Komornik ściąga należności od Tomasza Duklanowskiego na rzecz Radia Szczecin
Komornik egzekwuje należności od Tomasza Duklanowskiego na rzecz Radia Szczecin za bezprawne odstąpienie od obowiązku pracy (fot. Marcin Bielecki/PAP)
Komornik zajął konto Tomasza Duklanowskiego, byłego redaktora naczelnego Polskiego Radia Szczecin. Do egzekucji ma ponad 50 tys. zł.
O zajęciu konta Tomasza Duklanowskiego poinformował „Presserwis” mecenas Rafał Wiechecki, pełnomocnik Radia Szczecin. Rozgłośnia w styczniu br. uznała, że Duklanowski wypowiedział umowę o pracę niezgodnie z przepisami. Były naczelny Radia Szczecin 30 listopada 2023 roku wysłał do władz spółki e-mail, informując, że rozwiązuje umowę o pracę bez zachowania okresu wypowiedzenia. Powodem miała być utrata zaufania do ówczesnego prezesa rozgłośni Wojciecha Włodarskiego.
Komornik zaczął egzekucję z konta Duklanowskiego
Według mecenasa Rafała Wiecheckiego Tomasz Duklanowski wciąż był zatrudniony, więc pracodawca miał prawo żądać, by wywiązał się z obowiązku pracy w okresie wypowiedzenia. Jednak były redaktor uniemożliwił to swoim zachowaniem, więc Radio Szczecin złożyło przeciwko niemu pozew w sądzie pracy i wygrało. Sąd wydał Duklanowskiemu nakaz zapłacenia 42 tys. zł, równowartości jego trzymiesięcznych poborów.
Czytaj też: Komisja ws. Macieja Świrskiego przesłuchała Pawła Majchera i prof. Tadeusza Kowalskiego
W październiku Duklanowski wrócił do Polski (w mediach społecznościowych informował, że przez dłuższy czas przebywał w Afryce) i odebrał osobiście sądowy nakaz zapłaty. Przysługiwało mu prawo do wniesienia sprzeciwu, ale z niego nie skorzystał, więc wyrok się uprawomocnił, a komornik zaczął egzekucję z jego konta ponad 50 tys. zł – za bezpodstawne porzucenie pracy oraz na koszty sądowe i egzekucyjne.
Przedmiotem odrębnego postępowania prokuratorskiego pozostaje sprawa służbowego laptopa i telefonów, które były naczelny Radia Szczecin zabrał ze sobą już po złożeniu wypowiedzenia. Prokuratura prowadzi postępowanie wyjaśniające.
Tomasz Duklanowski jest autorem materiałów, na podstawie których można było zidentyfikować syna posłanki PO Magdaleny Filiks jako ofiarę pedofila; chłopiec popełnił samobójstwo.
Czytaj też: W Polskim Radiu świadczenie świąteczne dla pracowników wyższe niż w TVP
(JF, 18.12.2024)