Telewizja TVS rezygnuje z nadawania informacji, reporterzy zwolnieni
Choć "Silesia Flash" nadal figuruje w ramówce TVS, program nie jest nadawany od wtorku 29 października (screen: YouTube/TVS)
Nadająca z Katowic telewizja TVS rezygnuje z nadawania informacji. Zwolniony został cały zespół reporterski i część wydawców. Zwolnienia trwają też w innych działach.
Stacja zrezygnowała z programu informacyjnego "Silesia Flesz", który nadawany był trzy razy dziennie. Choć w ramówce TVS nadal można znaleźć jego zapowiedzi, nie jest on emitowany już od wtorku. TVS zrezygnowała też m.in. z popularnego programu poradnikowego "Kierunek zdrowie".
W stacji przeprowadzono zwolnienia, o których pierwszy napisał "Dziennik Zachodni". Właściciel stacji Arkadiusz Hołda w rozmowie z "Presserwisem" przyznaje, że doszło do nich z przyczyn ekonomicznych. Hołda tłumaczy, że produkcja programów informacyjnych była kosztowna, a ich widownia stosunkowo niewielka.
Czytaj też: Portale informacyjne szykują się do wyborów w Stanach Zjednoczonych
Do tej pory TVS zatrudniała na etatach około 50 osób. - W sumie wypowiedzenia otrzymało kilkanaście osób - mówi dyrektor TVS Jacek Swoboda, który zastąpił na tym stanowisku Małgorzatę Piechoczek (przeszła na emeryturę). - Rozstajemy się też z częścią autorów publicystyki - dodaje Swoboda.
Zwolnienia otrzymali również pracownicy pionu internetowego, w środę zwolniono część pracowników promocji, a kolejnych zwolnień spodziewa się dział reklamy. - Przy naszej liczbie zatrudnionych to zwolnienia zbiorowe - mówi jeden z wydawców programów informacyjnych.
Jak zaznacza Swoboda, planując zmiany, władze stacji przygotowały w porozumieniu z dziennikarzami dwa ich warianty. Pierwszym miało być połączenie newsroomu i serwisu TVS.pl, a drugim pozostawienie wyłącznie serwisu. - I ta druga koncepcja ostatecznie zwyciężyła - tłumaczy Swoboda.
Stacja ma mieć teraz bardziej rozrywkowy charakter. - Stawiamy na programy, które zapewniają nam największą oglądalność. W przypadku informacji tak nie było - mówi Swoboda.
Do tej pory największą oglądalność zapewniał TVS serial kryminalny "Columbo". Po jego zakończeniu na antenie pojawił się serial "Chicago Fire" - o amerykańskich strażakach. Nie cieszy się jednak taką popularnością jak "Columbo".
Brokerem reklamowym TVS jest Telewizja Polska i jak zapewnia Jacek Swoboda, ta współpraca potrwa jeszcze kilka lat. Pracownicy śląskiej stacji uważają, że problemy TVP związane z likwidacją przyczyniły się do kłopotów finansowych ich stacji.
Spore zwolnienia w TVS przeprowadzono też w 2015 roku. Wtedy pracę straciło 15 osób. Z anteny zniknął program informacyjny "Silesia Informacje". W zmienionej formule, jako "Silesia Flesz" powrócił dopiero w 2019 roku.
Nadająca od 2008 roku z Katowic telewizja TVS dostępna jest za pośrednictwem satelity Hot Bird 13E i w sieciach kablowych oraz w naziemnej telewizji cyfrowej na terenie województw: śląskiego, opolskiego, dolnośląskiego i łódzkiego. Do 1 sierpnia TVS nadawała też za pośrednictwem eksperymentalnego multipleksu lokalnego w Katowicach. Z tym dniem zakończyła się decyzja rezerwacyjna Urzędu Komunikacji Elektronicznej, a nowej nie wydano.
Według Nielsen Media we wrześniu TVS miał średnio 0,22 proc. udziału w grupie ogólnej 4+ (spadek z 0,28 proc. we wrześniu 2023), 0,06 proc. w komercyjnej 16-49 (spadek z 0,09 proc.) i 0,09 proc. w komercyjnej 16-59 (spadek z 0,16 proc.).
Nadawcą kanału TVS jest spółka TVS, która w 2023 roku miała 13,8 mln zł przychodów ze sprzedaży i 5,5 tys. zł zysku netto (według danych KRS). Rok wcześniej spółka TVS zanotowała 955 tys. zł zysku.
(PAR, 31.10.2024)