Temat: prasa

Dział: PRASA

Dodano: Październik 08, 2024

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

W Sejmie jest wniosek o odwołanie Krzysztofa Czabańskiego z Rady Mediów Narodowych

Krzysztof Czabański może stracić stanowisko w RMN (fot. Kalbar/PAP)

Przewodniczący Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański w najbliższy piątek może zostać odwołany przez Sejm – wynika z ustaleń „Presserwisu”. Wnioskodawcy wskazują na konflikt interesów Czabańskiego, który poprzez członkostwo w radzie fundacji Instytut Imienia Lecha Kaczyńskiego ma wpływ na takie media, jak TV Republika czy "Gazeta Polska Codziennie".

Jak dowiedział się „Presserwis” wniosek o odwołanie Krzysztofa Czabańskiego trafił wczoraj do kancelarii marszałka Sejmu Szymona Hołowni. – Planujemy zająć się nim na czwartkowym posiedzeniu sejmowej komisji kultury. Istnieje szansa, że Sejm odwoła Krzysztofa Czabańskiego w piątkowym bloku głosowań – mówi Piotr Adamowicz (Koalicja Obywatelska), przewodniczący sejmowej komisji kultury i sygnatariusz wniosku o odwołanie przewodniczącego RMN.

Krzysztof Czabański naruszył zakaz?

Podstawą wniosku są konkluzje opinii prawnej z lipca br. sporządzonej przez mecenasa Mateusza Ślesickiego. Wskazano w niej, że Czabański, zasiadając we władzach Instytutu Lecha Kaczyńskiego, posiada pośredni wpływ na działalność jego spółek zależnych, czyli: Srebrna, Srebrna-Media, Geranium, Forum SA (wydawca "Gazety Polskiej Codziennie"), Słowo Niezależne i Telewizja Republika SA.

Czytaj też: Zygmunt Solorz zaczął usuwać synów z władz swoich spółek. Dziś walne Cyfrowego Polsatu

To oznaczałoby, że posiada pośredni wpływ na działalność "dostawców usług medialnych", a to stanowi naruszenie przez członka Rady Mediów Narodowych zakazu "uczestniczenia w podmiocie będącym dostawcą usługi medialnej lub producentem radiowym lub telewizyjnym".

Fundacja Instytut Imienia Lecha Kaczyńskiego jest większościowym udziałowcem Srebrnej, a ta posiada udziały lub akcje "w innych podmiotach, działających w szeroko pojętej branży medialnej" – co zaznaczono w uzasadnieniu wniosku o odwołanie Czabańskiego.

Wnioskodawcy zauważają, że np. spółka Słowo Niezależne posiada akcje Telewizji Republika SA, a ta ma koncesje na rozpowszechnianie programu telewizyjnego.

"Niemal na pewno Sejm podejmie uchwałę o odwołaniu"

Wnioskodawcy powołują się na prof. dra hab. Huberta Izdebskiego z Uniwersytetu SWPS, który w swojej opinii wskazał na znaczny stopień prawdopodobieństwa znajdowania się Krzysztofa Czabańskiego w sytuacji konfliktu interesów i naruszenia przez niego zakazu określonego w art. 5 ust. 3 ustawy o Radzie Mediów Narodowych.

Czytaj też: Zwolniony dyscyplinarnie były dyrektor Trójki pozwał Polskie Radio. Ruszył proces

Opinię na prośbę wnioskodawców sporządził również prof. dr hab. Michał Romanowski z Uniwersytetu Warszawskiego. Zwrócił uwagę, że Czabański jest wskazany w Centralnym Rejestrze Beneficjentów Rzeczywistych jako beneficjent rzeczywisty fundacji Instytut Imienia Lecha Kaczyńskiego. W konkluzji tej opinii wskazano, że stan faktyczny sprawy skłania do wniosku, że naruszony jest zarówno zakaz posiadania udziałów lub akcji w podmiocie będącym dostawcą usługi medialnej, jak i zakaz innego (od posiadania udziałów lub akcji) uczestniczenia w podmiocie będącym dostawcą usługi medialnej lub producentem radiowym lub telewizyjnym.

W związku z naruszeniem tego zakazu zdaniem posłów wnioskodawców "zaktualizował się obowiązek" odwołania Krzysztofa Czabańskiego z RMN zgodnie z dyspozycją art. 7 ust. 3 pkt 1 ustawy o Radzie Mediów Narodowych.

– Wniosek o odwołanie Krzysztofa Czabańskiego jest oparty na wszechstronnym eksperckim uzasadnieniu, które zajęło ok. 150 stron maszynopisu. Popierają go kluby koalicji rządowej, więc jest niemal pewne, że Sejm podejmie uchwałę o jego odwołaniu – mówi poseł Piotr Adamowicz.

Obecnie w pięcioosobowym składzie RMN większość mają członkowie wskazani przez Prawo i Sprawiedliwość: Krzysztof Czabański, Piotr Babinetz i Joanna Lichocka. Skład uzupełniają Robert Kwiatkowski i Marek Rutka z Lewicy. Koalicja rządowa chce Czabańskiego zastąpić swoim kandydatem.

Czytaj też: W Republice płytki występ Trumpa zamiast "jednej z najbardziej oczekiwanych rozmów"

(JF, 08.10.2024)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.