Temat: technologie

Dział: TECHNOLOGIE

Dodano: Październik 08, 2024

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Telegram miejscem działalności grup przestępczych w Azji płd.-wsch. Raport ONZ

Istnieją "mocne dowody na to, że podziemne rynki danych przenoszą się do Telegrama" (screen: YouTube/Nor Hayastan TV)

Organizacja Narodów Zjednoczonych przedstawiła raport, w którym stwierdza, że potężne siatki przestępcze w Azji Południowo-Wschodniej szeroko korzystają z aplikacji do przesyłania wiadomości Telegram.

Raport przedstawia najnowsze zarzuty, jakie zostaną postawione aplikacji, odkąd Francja, stosując nowe, surowe prawo, które nie ma międzynarodowego odpowiednika, oskarżyła szefa platformy Pawła Durowa o umożliwienie działalności przestępczej, m.in. przez brak moderacji wiadomości.

"Podziemne rynki przenoszą się do Telegrama"

Z raportu Biura Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) wynika, że zhakowane dane, w tym z kart kredytowych, hasła i historia przeglądarki, są przedmiotem otwartego handlu na ogromną skalę.

Czytaj też: Platforma X czeka na uruchomienie w Brazylii. Zapłaciła karę, ale na niewłaściwe konto

Ponadto powszechnie sprzedawane są narzędzia wykorzystywane do cyberprzestępczości, w tym tak zwane oprogramowanie deepfake i złośliwe oprogramowanie kradnące dane, a nielicencjonowane giełdy kryptowalut oferują usługi prania pieniędzy.

Istnieją "mocne dowody na to, że podziemne rynki danych przenoszą się do Telegrama, a dostawcy aktywnie starają się obrać za cel ponadnarodowe zorganizowane grupy przestępcze z siedzibą w Azji Południowo-Wschodniej" – napisano w raporcie.

Wiele z organizacji przestępczych to chińskie syndykaty działające w ufortyfikowanych obiektach, w których pracują robotnicy będący ofiarami handlu ludźmi. Według UNODC branża generuje od 27,4 do 36,5 mld dol. rocznie.

Odpowiedzialność karna dostawców aplikacji

Paweł Durow został aresztowany w sierpniu w Paryżu i oskarżony o umożliwienie działalności przestępczej na platformie, w tym rozpowszechnianie seksualnych zdjęć dzieci. Posunięcie to zwróciło uwagę na odpowiedzialność karną dostawców aplikacji, a także wywołało debatę na temat tego, gdzie kończy się wolność słowa, a zaczyna egzekwowanie prawa.

Czytaj też: Komisja Europejska żąda od YouTube, Snapchata i TikToka informacji na temat algorytmów treści

Po aresztowaniu Durow, obecnie przebywający na wolności za kaucją powiedział, że aplikacja przekaże adresy IP i numery telefonów użytkowników władzom, jeśli będą ich dotyczyły wnioski prawne.

W raporcie wskazano, że sama skala zysków osiąganych przez grupy przestępcze w regionie wymagała od nich wprowadzenia innowacji, dodając, że zintegrowały one w swoich operacjach nowe modele biznesowe i technologie. W tym złośliwe oprogramowanie, generatywną sztuczną inteligencję i deepfake.

UNODC stwierdziło, że zidentyfikowało ponad 10 dostawców usług oprogramowania deepfake "w szczególności ukierunkowanych na grupy przestępcze zaangażowane w oszustwa wykorzystujące cyberprzestrzeń w Azji Południowo-Wschodniej".

Czytaj też: Meta rzuca wyzwanie OpenAI i przedstawia model AI Gen Movie. Generowanie wideo z dźwiękiem

(MAC, 08.10.2024)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.