Proces wyboru operatora MUX 5  |  Head of product marketing we Freedom  |  Gazeta.pl ma nową radę nadzorczą  |  Polsat rozważa emisję polskiej wersji popularnego teleturnieju  |  TTV kontynuuje "Kanapowczynie" – ale w nowej odsłonie  |  Serwis Meczyki.pl  |  Play z podwyżkami  |  TikTok najważniejszym źródłem informacji o wyborach dla młodych  |  Raport o wolności mediów w Europie  |  PHD zrealizował kampanię  |  Awans w Booksy  |  Dyrektorka w Starcomie  |  Trump ogranicza finansowanie publicznych stacji NPR i PBS  |  Apel zagranicznych dziennikarzy do Izraela  |  Zapraszamy do newslettera "Presserwis" – dziś aż 46 newsów ze świata mediów i reklamy  |  Nowy numer magazynu "Press" już dostępny w salonach prasowych  |  Kliknij tutaj, by zobaczyć zapowiedź nowego numeru. Rozmowa z Wałkuskim, sylwetka Turskiego i pięć lat podcastu Rosiaka – polecamy!  | 

Proces wyboru operatora MUX 5  |  Head of product marketing we Freedom  |  Gazeta.pl ma nową radę nadzorczą  |  Polsat rozważa emisję polskiej wersji popularnego teleturnieju  |  TTV kontynuuje "Kanapowczynie" – ale w nowej odsłonie  |  Serwis Meczyki.pl  |  Play z podwyżkami  |  TikTok najważniejszym źródłem informacji o wyborach dla młodych  |  Raport o wolności mediów w Europie  |  PHD zrealizował kampanię  |  Awans w Booksy  |  Dyrektorka w Starcomie  |  Trump ogranicza finansowanie publicznych stacji NPR i PBS  |  Apel zagranicznych dziennikarzy do Izraela  |  Zapraszamy do newslettera "Presserwis" – dziś aż 46 newsów ze świata mediów i reklamy  |  Nowy numer magazynu "Press" już dostępny w salonach prasowych  |  Kliknij tutaj, by zobaczyć zapowiedź nowego numeru. Rozmowa z Wałkuskim, sylwetka Turskiego i pięć lat podcastu Rosiaka – polecamy!  | 

Proces wyboru operatora MUX 5  |  Head of product marketing we Freedom  |  Gazeta.pl ma nową radę nadzorczą  |  Polsat rozważa emisję polskiej wersji popularnego teleturnieju  |  TTV kontynuuje "Kanapowczynie" – ale w nowej odsłonie  |  Serwis Meczyki.pl  |  Play z podwyżkami  |  TikTok najważniejszym źródłem informacji o wyborach dla młodych  |  Raport o wolności mediów w Europie  |  PHD zrealizował kampanię  |  Awans w Booksy  |  Dyrektorka w Starcomie  |  Trump ogranicza finansowanie publicznych stacji NPR i PBS  |  Apel zagranicznych dziennikarzy do Izraela  |  Zapraszamy do newslettera "Presserwis" – dziś aż 46 newsów ze świata mediów i reklamy  |  Nowy numer magazynu "Press" już dostępny w salonach prasowych  |  Kliknij tutaj, by zobaczyć zapowiedź nowego numeru. Rozmowa z Wałkuskim, sylwetka Turskiego i pięć lat podcastu Rosiaka – polecamy!  | 

Temat: radio

Dział: RADIO

Dodano: Czerwiec 17, 2024

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Publicysta Jan Wróbel jako kapral podchorąży jedzie na ćwiczenia. "Mam 59 lat"

Jan Wróbel wątpi w sens obsadzenia go w roli obrońcy ojczyzny. – Mam 59 lat i skrócony, czteromiesięczny kurs odbyty jeszcze w czasach PRL (fot. Wojtek Jargiło/PAP)

Dziennikarz i publicysta Jan Wróbel nie poprowadzi w tym tygodniu wtorkowego poranka w Radiu Tok FM. Jako kapral podchorąży rezerwy Wojska Polskiego wyjeżdża dzisiaj rano na ćwiczenia.

– Stopień kaprala podchorążego uzyskałem w 1989 roku w obowiązkowej dla kończących studia podchorążówce, zwanej wtedy bażanciarnią od biało-czerwonych pagonów na mundurach kursantów – mówi Wróbel. – Szkolenie ma trwać tydzień. Za każdy dzień dostanę 246 zł, nie poniosę strat materialnych. Żałuję natomiast, że nie będę mógł poprowadzić wtorkowego poranka w Tok FM – dodaje.

Wróbel: "Nie powinno się wpuszczać lisa do kurnika"

Publicysta wątpi w sens obsadzenia go w roli obrońcy ojczyzny. – Mam 59 lat i skrócony, czteromiesięczny kurs odbyty jeszcze w czasach PRL. Moje kompetencje w zakresie wojskowości są więc znikome. Ale rozumiem, że mieszczę się w ogólnych kryteriach: osoby ze stopniami podoficerskimi pozostają do dyspozycji wojska do momentu ukończenia 63. roku życia – mówi Jan Wróbel.

Czytaj też: Po przedłużeniu współpracy PZPN z InPostem. Zdołano załagodzić sytuację

Po raz pierwszy w XXI wieku wojsko upomniało się o Jana Wróbla w ubiegłym roku. – Dostałem powiadomienie o konieczności stawienia się w Wojskowym Centrum Rekrutacji, gdzie wręczono mi wezwanie do częściowej możliwej mobilizacji, co w praktyce oznaczało, że w razie ogłoszenia danego kryptonimu mam wykonywać konkretne czynności – wspomina publicysta.

W ocenie Jana Wróbla decyzja o powołaniu go na ćwiczenia jest ryzykowna. – Nie powinno się wpuszczać lisa do kurnika – mówi. – Dziennikarz wezwany na ćwiczenia może przecież opisać wojsko od środka, krytycznie lub ironicznie. Ale ja tego robić nie zamierzam. Przez szacunek dla państwa nie będę mieszał ról – pointuje Jan Wróbel.

Czytaj też: Kadrowe tsunami. Pracę w mediach w ostatnim czasie zmieniło kilkaset osób

(JF, 17.06.2024)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.