Tomasz Wolny ostatecznie odchodzi z TVP
Tomasz Wolny dla TVP pracował od 2010 roku (fot. Wojciech Olkuśnik/PAP)
Tomasz Wolny miał nadzieję, że poprowadzi koncert "(nie)zakazanych piosenek” poświęcony Powstańcom Warszawskim. Gdy okazało się, że przełożeni nie powierzą mu tej roli, ostatecznie pożegnał się z Telewizją Polską.
"Wszystko jasne. (Nie)ZAKAZANE - dla mnie jednak zakazane” - napisał w czwartek Tomasz Wolny na Instagramie. "Po miesiącach dumania nowa władza TVP właśnie zdecydowała, że nie pozwala, bym w rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego tradycyjnie poprowadził koncert '(nie)ZAKAZANYCH PIOSENEK' na Placu Piłsudskiego”.
I dalej: "Wyłącznie na prośbę Powstańców cierpliwie czekałem na decyzję w tej sprawie, ale skoro wszystko jasne, to tym samym ostatecznie rozstaję się z Telewizją Polską. Kilkunastoletni rozdział, który okazał się niesamowitą przygodą (bo gdy robisz to, co kochasz, to trudno mówić o pracy) dobiegł końca".
Tomasz Wolny karierę dziennikarską rozpoczął w portalu Tvn24.pl. Od 2010 roku jest związany z Telewizją Polską. W latach 2010-2014 prowadził "Telekurier” w poznańskim oddziale TVP, był również gospodarzem programu "Teleskop".
W latach 2014-2023 był jednym z prezenterów "Panoramy”, a w latach 2015-2023 współprowadził "Pytanie na śniadanie” w TVP 2.
(JF, 14.06.2024)