Dział: RADIO

Dodano: Maj 30, 2024

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Świrskiego zabolała kampania 17 rozgłośni regionalnych. Pisze o "fake newsach"

Regionalne rozgłośnie publiczne wystąpiły ze wspólną kampanią, w której informują o braku pieniędzy z KRRiT. Dowodzą, że przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski od początku roku nie przekazuje należnych im środków z abonamentu

Członkowie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w komunikacie wezwali do "zaprzestania rozpowszechniania fake newsów na antenach 17 regionalnych rozgłośni Polskiego Radia". Nie wiadomo jednak, kto z pięciorga członków podpisał się pod tym apelem.

"Członkowie KRRiT wyrażają stanowczy sprzeciw wobec rozpowszechniania przez regionalne rozgłośnie publicznego radia zmanipulowanych informacji, wprowadzających w błąd opinię publiczną. Krajowa Rada nie blokuje środków z abonamentu. Pieniądze są złożone w depozytach sądowych, na kontach Ministerstwa Finansów.  Likwidatorzy rozgłośni regionalnych oraz Polskie Radio S.A. mogą je dobrowolnie podjąć na swój własny wniosek" - napisali autorzy apelu.

I dalej: "Rozgłośnie regionalne nie zostały pozbawione pieniędzy na funkcjonowanie. Utrzymują się z reklam, sponsoringu, grantów i własnych wydawnictw. Środki z abonamentu są jedynie uzupełnieniem kosztów nadawania, z przeznaczeniem wyłącznie na realizację misji publicznej. W związku z tym Członkowie KRRiT apelują, aby Likwidatorzy nie szkodzili już dłużej rozgłośniom i słuchaczom lecz samodzielnie wypłacali środki finansowe z depozytów sądowych".

Przypomnijmy, że regionalne rozgłośnie publiczne wystąpiły ze wspólną kampanią, w której informują o braku pieniędzy z KRRiT. Dowodzą, że przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski od początku roku nie przekazuje należnych im środków z abonamentu.

"Chcemy, żeby słuchacze zrozumieli, o co chodzi z depozytami sądowymi i blokowaniem środków przez pana Świrskiego. To on jest antybohaterem tej opowieści, bo pod przykrywką ochrony mediów publicznych, tak naprawdę je niszczy – nie przekazując abonamentu" – podkreśla redaktor naczelna i likwidatorka Radia Katowice Ewelina Kosałka-Passia.

Komunikaty specjalne, jednakowe we wszystkich rozgłośniach są emitowane po serwisach o 8, 9, 15 i 16. Słuchacze dowiadują się z nich dokładnie, na co jest przekazywany abonament – na misyjny program.

"Będziemy je emitować do skutku, czyli do dnia, w którym ostatnia rozgłośnia regionalna dostanie blokowane przez pana Świrskiego pieniądze" – zapowiada Cezary Wojtczak, redaktor naczelny i likwidator Radia PiK.

Na antenach regionalnych rozgłośni publicznych emitowane są dwie wersje komunikatów. Pierwszy zaczyna się od zdania: "4 sekundy ciszy potrafią zabić najlepszy program radiowy! zabija także… brak pieniędzy", po czym są cztery sekundy ciszy i następnie pada informacja: "Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji Macieja Świrskiego od początku roku nie przekazuje rozgłośniom regionalnym należnego abonamentu. To Wasze pieniądze, dzięki którym powstaje misyjny program! Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji szkodzi rozgłośniom i słuchaczom! Bez tych pieniędzy nie będzie nas… dla Was!".

"Kwota, którą blokuje obecnie Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji to już ponad 80 milinów złotych" – poinformowały regionalne rozgłośnie publiczne.

(MAT, KOZ, 30.05.2024)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.