Vectra zaskoczona zajęciem przez narodowców pasma innej stacji. Prezes TVMN zarzuca cenzurę
Zebrra.tv udostępniła stacji TVMN większość swojego czasu antenowego (screen: Tvmn.pl)
Operator kablowy Vectra jest zaskoczony wejściem do jego oferty stacji TVMN, która w tym celu porozumiała się z radomską telewizją Zebrra.tv, przejmując większość jej czasu antenowego. Operator podkreśla, że traktuje sprawę poważnie i analizuje dalsze kroki. Z kolei Piotr Barełkowski z Telewizji Media Narodowe, nadawcy TVMN, zarzuca cenzurę operatorom kablowym, którzy nie chcą włączać jego stacji.
Kanał Zebrra.tv, który nadaje w ogólnopolskiej sieci Vectra na podstawie porozumienia programowego, udostępnił w tym tygodniu Telewizji Media Narodowe większość swojego czasu antenowego. W koncesji radomskiej telewizji wpisano konieczność emisji tylko 1,5 godziny dziennie programu pod nazwą Zebrra.tv.
Vectra: "Wykorzystano nasze logo i nazwę bez zgody"
"Nie zawarliśmy żadnej umowy z TVMN i nie zostaliśmy poinformowani o obecności programów TVMN w innych kanałach dostępnych dla naszych abonentów" – przekazało nam biuro prasowe Vectry. Operator kablowy tłumaczy: "W komunikacji (m.in. w mediach społecznościowych TVMN – przyp. red.) wykorzystano nasze logo i nazwę bez naszej zgody. Zebrra.tv to jeden z nadawców, których kanał znajduje się w naszej ofercie od wielu lat. Jesteśmy zaskoczeni zmianą, traktujemy ją poważnie i analizujemy dalsze kroki. Zaistniałą sytuację będziemy wyjaśniać bezpośrednio z nadawcą".
Czytaj też: TVMN, stacja narodowców, w Vectrze dzięki porozumieniu z radomską Zebrra.tv
Pełniący obowiązki prezesa TVMN Piotr Barełkowski mówi "Presserwisowi": – Albo żyjemy w państwie prawa, albo w państwie skandalu politycznego, gdzie na zlecenie jakichś politycznych krzykaczy nagle następuje atak na działającą zgodnie z prawem i podpisującą normalne porozumienia gospodarcze telewizję. Nasza stacja bezdyskusyjnie powinna być w ofercie Vectry, Play i Orange.
Jak dodaje Barełkowski, operatorzy kablowi są operatorami technicznymi, więc nie powinni zajmować się regulacją rynku. Jego zdaniem stosowana jest cenzura prewencyjna, a TVMN nie przekroczyła żadnych norm prawnych.
Prezes TVMN mówi o prawie i interesie Polski
Z kolei w apelu do operatorów sieci kablowych, m.in. Vectry, Toya czy Inea, p.o. prezes TVMN stwierdził: "Proszę Was o szacunek do polskiego prawa, równe traktowanie podmiotów gospodarczych zgodnie z Konstytucją Biznesu, niestosowanie zakazanej cenzury prewencyjnej i niewchodzenie w kompetencje polskich regulatorów rynku i sądów. Apeluje do Państwa o niezwłoczne i bezpłatne wprowadzenie do Waszej oferty, oczekiwanej przez wielu abonentów Telewizji Media Narodowe". Dodał, że operatorzy, nie włączając TVMN, nie działają zgodnie z prawem i interesem Polski.
Czytaj też: KRRiT nie przedłużyła koncesji TVN Style. Wykryła odchylenia od norm programowych
Stację TVMN włączyli dotąd tylko mniejsi operatorzy. Z Przemysławem Balmowskim, prezesem CBJB, nadawcy stacji Zebrra.tv, nie udało nam się skontaktować.
W styczniu poseł KO Michał Szczerba wezwał w serwisie X operatorów do natychmiastowego zerwania negocjacji z TVMN. "Nie możemy dopuścić, aby skrajnie nacjonalistyczna telewizja znana z szerzenia ksenofobicznych i antysemickich treści trafiła do szerokiego grona odbiorców poprzez włączenie jej do oferty dużych sieci kablowych, operatorów IPTV oraz oferty aplikacji w telewizorach Smart TV" – napisał Szczerba.
Od połowy lutego obowiązki prezesa nadawcy TVMN pełni Piotr Barełkowski. Zastąpił Roberta Bąkiewicza, który zbył swoje udziały w Telewizji Media Narodowe. Większość akcji od Bąkiewicza odkupili Barełkowski i Tomasz Kalinowski, członek zarządu spółki.
Czytaj też: Minister kultury po kilku dniach wymienia likwidatora RDC na "osobę bardziej wyważoną"
(MNIE, 22.02.2024)