Temat: telewizja

Dział: TELEWIZJA

Dodano: Luty 05, 2024

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Dziennikarze rosyjskojęzycznego programu "Wot tak" w Biełsat TV obawiają się o przyszłość

Kanał "Wot tak" subskrybuje 1,29 mln użytkowników YouTube (screen: YouTube/BOT TAK)

Ministerstwo Spraw Zagranicznych, finansujące Biełsat TV, zapewnia, że nie ma planów likwidacji rosyjskojęzycznego programu "Wot tak". Jego zamknięcia lub marginalizacji obawiają się dziennikarze pracujący w tym programie.

Dziennikarze nadawanego w Biełsacie rosyjskojęzycznego programu "Wot tak" twierdzą, że sytuacja ich programu jest niepewna. W ostatnich dniach dochodziły do nich bowiem informacje o zlikwidowaniu ich programu lub przeniesieniu do wznawianego kanału TVP World (nie nadaje od czasu zmiany władz TVP) i ograniczenia jego emisji do jednego wydania w tygodniu.

"Nie mamy pewności, co będzie w marcu"

Obecnie "Wot tak" od poniedziałku do piątku ma dwa godzinne wydania – rano i wieczorem oraz krótkie 10-minutowe wydanie w południe. W weekendy nadawane jest tylko wydanie wieczorne. Gdy w Rosji dzieje się coś ważnego, "Wot tak" nadaje wydania specjalne. Na YouTube "Wot tak" subskrybuje 1,29 mln użytkowników.

Czytaj też: Policja w Moskwie zatrzymała około 20 dziennikarzy, w tym agencji Reutera i AFP

– W lutym jeszcze pracujemy, nie mamy pewności, co będzie w marcu – mówi nam jeden z dziennikarzy Biełsat TV.

Inna osoba dodaje: – Nowe władze chyba nie do końca rozumieją, czym jest Biełsat. Elity polityczne myślą, że to kanał białoruski, a to przecież o wiele szerszy projekt. Ekipa samego "Wot tak" to około 50 osób plus współpracownicy.

MSZ zapewnia, że "Wot tak" pozostanie w ofercie stacji. "Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie ma żadnych planów zamknięcia projektu »Wot tak« Biełsat TV. Zwracamy uwagę, że suflowanie i powielanie tego rodzaju »informacji« jest próbą wzbudzenia medialnego zamieszania" – przekazało nam biuro rzecznika prasowego MSZ. Jak dodano: "Pragniemy zarazem wyjaśnić, że między TVP a MSZ toczą się rozmowy dotyczące ulepszenia formatu Biełsat TV, poszerzenia jego widowni i lepszego dotarcia do odbiorców, jak również poprawy efektywności w zakresie wydatkowania środków publicznych na ten format".

MSZ nie odpowiedziano jednak, czy planowane jest ograniczenie liczby wydań "Wot tak".

Problemy Biełsat TV

Agnieszka Romaszewska-Guzy, dyrektorka Biełsat TV, w rozmowie z "Presserwisem" mówi, że nie ma żadnych wiadomości od władz TVP i MSZ w sprawie ewentualnych zmian dotyczących "Wot tak". – Dostałam tylko informację od kolegów z TVP World, którzy zaproponowali nam produkcję programu rosyjskojęzycznego z podsumowaniem wydarzeń. My i tak planowaliśmy taki program, ale chwilowo nie mieliśmy wystarczającej liczby dziennikarzy, żeby go produkować. Nie znam jednak jeszcze szczegółów koncepcji związanej z naszym ewentualnym programem dla TVP World – tłumaczy Romaszewska-Guzy.

Czytaj też: Daniel Gorgosz odpowiedział na apel Solorza. Wypomniał mu brak reakcji za rządów PiS

Program "Wot tak" niedawno został wpisany przez rosyjskie władze na listę tzw. "zagranicznych agentów". – Nasi dziennikarze z rosyjskim obywatelstwem pracują jawnie, pod nazwiskami, więc nie mogą wrócić do Rosji. Grożą nam tam sprawy karne – mówi dziennikarka "Wot tak".

O problemach Biełsat TV pisał ostatnio m.in. "Dziennik Gazeta Prawna". 12 stycznia bez wyjaśnienia dyrekcji Biełsat TV odebrano pełnomocnictwa finansowe. – Po moich pismach do pana likwidatora i pana dyrektora generalnego (Daniela Gorgosza i Tomasza Syguta – przyp. red.) przywrócono pełnomocnictwa dwóm z trzech osób, ale w ograniczonym zakresie i tylko do końca lutego. Umożliwiło to nam podpisanie umów z pracownikami, którzy wcześniej pracowali bez nich. Większość osób, z prawie 300 pracujących w naszym zespole, zatrudniana jest na umowy cywilnoprawne – wyjaśnia Agnieszka Romaszewska-Guzy.

Dyrektorka Biełsat TV dodaje, że władze kanału miały coroczne spotkania z MSZ w sprawie ustalenia harmonogramu na cały rok. – Ministerstwo mogło wtedy zgłosić swoje potrzeby co do funkcjonowania kanału. W tym roku, tydzień temu, też poprosiłam o takie spotkanie, ale na razie nie otrzymałam odpowiedzi. W ostatnich latach w dużej części byliśmy na utrzymaniu MSZ i w związku z tym wypadałoby, żeby do takich rozmów doszło – podkreśla Agnieszka Romaszewska-Guzy.

W latach 2021-2022 na Biełsat TV z budżetu państwa przekazano 85,5 mln zł. Informację w tej sprawie przekazała Najwyższa Izba Kontroli.

Czytaj też: Oglądalność debiutu "Expressu Republiki" z Rafałem Patyrą w TV Republika. "Dziękuję Bogu"

(MNIE, 05.02.2024)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.