Marek Suski nie uznaje nowych władz Polskiego Radia. "Nieproszeni goście" i "samozwańcy"
- Wobec bezprawnego najścia i zakłócania obrad posiedzenia rady programowej byłem zmuszony zamknąć obrady - mówi Marek Suski (fot. Paweł Wodzyński/East News)
Wtorkowe posiedzenie rady programowej Polskiego Radia trwało tylko 15 minut, a jej przewodniczący Marek Suski z Prawa i Sprawiedliwości nie chciał rozmawiać z nowymi władzami spółki. Nie uznaje ich, nazywa "nieproszonymi gośćmi" i "samozwańcami". Z kolei kierujący radiem Paweł Majcher mówi o ucieczce Suskiego z posiedzenia.
W posiedzeniu wzięli udział likwidator i redaktor naczelny Paweł Majcher, jego doradca Juliusz Kaszyński, dyrektor biura programowego Paweł Kwieciński, dyrektor biura prawnego Ireneusz Misiejuk, a także przedstawiciel rady nadzorczej spółki.
Marek Suski: "Trwa napad na media publiczne"
W porządku posiedzenia znalazło się zatwierdzenie protokołu z poprzedniego spotkania, informacja o Radiu Kierowców (przedstawił ją Paweł Kwieciński) i tzw. sprawy różne.
Czytaj też: Sakiewicz zgłosił do prokuratury, że TV Republika nie mogła wejść na konferencję ministra
– Przewodniczący stwierdził, że nie ma spraw różnych i chciał zakończyć posiedzenie. Powiedziałem: "chwilę, ale są przedstawiciele nowych władz Polskiego Radia, chcieli się przedstawić i powiedzieć, co zamierzają". Suski zareagował, że to są samozwańcy i ich nie uznaje. Razem z Elżbietą Królikowską-Avis i Jędrzejem Lipskim wstali i wyszli – relacjonuje "Presserwisowi" Jan Ordyński, który również był obecny na posiedzeniu stacjonarnie (reszta łączyła się zdalnie).
Marek Suski opowiada "Presserwisowi": – Na posiedzenie rady programowej Polskiego Radia przyszli nieproszeni goście. Pomimo że nie zostali zaproszeni i nie udzieliłem im głosu, dorwali się do mikrofonu. Wobec bezprawnego najścia i zakłócania obrad posiedzenia rady programowej byłem zmuszony zamknąć obrady. Napad na media publiczne trwa.
Paweł Majcher: "Suski uciekł z posiedzenia"
– Wcale się nie dorywali do głosu – mówi Jan Ordyński. – Jako zarząd mają prawo uczestniczyć w obradach organów spółki, czyli też rady programowej – dodaje.
Czytaj też: SDP chce rejestrować "akty bezprawia" w mediach publicznych. Ale dopiero od teraz
– Jestem zaskoczony tym, że poseł PiS i przewodniczący rady programowej Marek Suski uciekł z posiedzenia – komentuje z kolei Paweł Majcher, likwidator i redaktor naczelny Polskiego Radia. – Po jego publicznych wypowiedziach byłem przekonany, że jest szczerze zainteresowany informacjami o wprowadzanych zmianach w programach Polskiego Radia. Zwłaszcza że posiedzenie odbywało się w Trójce, przy Myśliwieckiej – symbolu nieudolności poprzednich władz radia – dodaje.
Część rady programowej opozycyjna wobec Suskiego i PiS-owskiej większości – Renata Butryn, Barbara Zdrojewska, Piotr Apel, Andrzej Różański, Jan Ordyński – będzie domagać się jak najszybszego zwołania kolejnego posiedzenia.
Czytaj też: Dzienniki Polska Press pisały o WOŚP na pierwszych stronach. Choć nie wszystkie
(KOZ, 31.01.2024)