Samuel Pereira o Elżbiecie Żywioł: "Nie bała się", ale teraz "staje się twarzą wrogiego przejęcia"
Pojawienie się na antenie 6 stycznia Elżbiety Żywioł, która funkcjonowała w stacji za czasów Mateusza Matyszkowicza, jest zaskoczeniem (screen: YouTube/TVP Info)
Na antenę TVP Info wróciła Elżbieta Żywioł. To dziennikarka, która w telewizji Mateusza Matyszkowicza nie unikała prezentowania propagandowych treści. Co natychmiast przypomnieli widzowie w mediach społecznościowych.
TVP Info po ponownym starcie - z nowymi prowadzącymi, nowymi formatami, zmienioną oprawą graficzną i usunięciu propagandy partyjnej - wciąż szuka swojej najlepszej formuły, a nade wszystko - czeka na możliwość wykorzystania przystosowanego do takich programów studia w budynku TAI na Placu Powstańców Warszawy (zajętego przez starą ekipę).
Pojawienie się na antenie 6 stycznia Elżbiety Żywioł, która funkcjonowała w stacji za czasów Mateusza Matyszkowicza, jest zaskoczeniem. Grzegorz Sajór, szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej, w rozmowie z serwisem Wirtualnemedia.pl tłumaczył: - Wymiana jest bardzo duża, choć nie jest naszym celem traktowanie wszystkich tak samo. Nie chcemy żegnać się z każdym, kto tylko przewinął się przez TVP czy TVP Info od 2015 roku. Choć oczywiście stawiamy przede wszystkim na nowe twarze – mówił Sajór.
Samuel Pereira, wicedyrektor TAI i szef TVP Info w czasach rządów PiS, komentuje: - Nie dziwi mnie, że ludzie Sienkiewicza sięgnęli do najlepszych zasobów TVP - mówi "Preserwisowi". I chwali Żywioł: - Ela to doświadczona dziennikarka, która nie bała się mówić wprost o planach zamachu na TVP. Dziś staje się twarzą wrogiego przejęcia, ale na ocenę jej działań wobec zespołu poczekam na jej stanowisko w tej sprawie.
(MAT, 07.01.2024)