Umorzone postępowanie w sprawie dawnej inwigilacji dziennikarzy przez ABW
Wojciech Wybranowski opublikował zdjęcie prokuratorskiego postanowienia w mediach społecznościowych (fot: Twitter/Wojciech Wybranowski)
Szczecińska prokuratura umorzyła postępowanie w sprawie inwigilacji dziennikarzy przez ABW. Poinformował o tym w serwisie społecznościowym X Wojciech Wybranowski, który również miał być wśród inwigilowanych.
Na liście znalazły się m.in. nazwiska Wybranowskiego, Piotra Gabryela, Anity Gargas, Cezarego Gmyza, Piotra Gursztyna, Jerzego Jachowicza, Igora Janke, Michała Karnowskiego, Patrycji Koteckiej, Pawła Lisickiego, Michała Majewskiego, Bartosza Węglarczyka, Piotra Zaremby, Hanny Lis, Łukasza Warzechy, Piotra Nisztora, Michała Szułdrzyńskiego i Marcina Rybaka.
Postępowanie trwało niemal osiem lat
Sprawa wyszła na jaw w czerwcu 2016 roku, kiedy ówczesny koordynator ds. służb specjalnych Mariusz Kamiński przekazał członkom sejmowej komisji ds. służb specjalnych listę 52 dziennikarzy, którzy "byli w zainteresowaniu operacyjnym ABW i CBA". Zainteresowanie służb dotyczyło afery hazardowej i ujawnienia materiałów w dzienniku "Rzeczpospolita" na przełomie 2009 i 2010 roku.
Czytaj też: Co dalej z Markiem Sierockim? Zostanie w TVP, ale już go nie będzie w "Teleexpressie"
W ujawnionym przez Wybranowskiego postanowieniu o umorzeniu czytamy m.in.: "Mariusz Hawrus – prokurator Prokuratury Rejonowej delegowany do Prokuratury Regionalnej w Szczecinie, uwzględniając dane zebrane w sprawie (...) postanowił umorzyć śledztwo w sprawie: mającego miejsce w okresie od 22.02. 2010 r. do 16.05.2011 r. przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w celu osiągnięcia korzyści majątkowych i osobistych, czym działano na szkodę interesu publicznego i prywatnego".
❗Mały news .
— Wojciech Wybranowski (@wybranowski) January 2, 2024
Prokuratura Regionalna w Szczecinie umorzyła wlaśnie postępowanie (prowadzone od 2016 r) w sprawie inwigilacji dziennikarzy w latach 2007-2014, czyli za rządów @donaldtusk ❗
Co za koincydencja, 13 grudnia powstaje rząd PDT, a 2 dni później prokuratura umarza… pic.twitter.com/PXkUVGeR3E
Specjaliści zwracają uwagę, że postępowanie trwało niemal osiem lat, a zebrany do tej pory materiał dowodowy nie uzasadnił podejrzenia popełnienia czynu zabronionego.
Czytaj też: Prawicowi dziennikarze i politycy bronią TV Republika po skandalicznej wypowiedzi Jana Pietrzaka
(PAR, 03.01.2024)