Temat: prasa

Dział: PRASA

Dodano: Listopad 25, 2023

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Reakcja na porządki Czarnka. Wydano rekomendacje ws. wykazu czasopism naukowych

Na początku listopada po raz kolejny pojawiły się kontrowersje związane z tworzonym przez MEiN wykazem czasopism naukowych. Według wydanego 6 listopada komunikatu ministerstwa w grupie najwyżej punktowanych czasopism – obok „Nature" czy "Science" – znalazła się „Pedagogika Katolicka” (fot. Michał Żebrowski/East News)

Komitet Nauk Prawnych Polskiej Akademii Nauk wydał rekomendacje w sprawie procedur ustalania urzędowego wykazu czasopism naukowych. To reakcja na trzykrotnie już wprowadzone zmiany na tej liście od czasu objęcia przez Przemysława Czarnka teki ministra edukacji i nauki.

W uchwale KNP Polskiej Akademii Nauk z 19 listopada znalazło się w sumie sześć rekomendacji. Według pierwszej z nich wykaz czasopism naukowych „powinien być opracowywany w sposób transparentny przez niezależną agencję naukową (taką, jak np. Narodowe Centrum Nauki) we współpracy z jednostką badawczą, specjalizującą się w zagadnieniach bibliometrii oraz z komitetami naukowymi Polskiej Akademii Nauk”.

Wykaz czasopism nie może deprecjonować

W kolejnych rekomendacjach czytamy m.in, że procedura wpisu do wykazu czasopism i nadania punktów powinna być poddana kontroli sądów administracyjnych, a zainteresowanym redakcjom „należy nadać status stron postępowania”.

Czytaj też: Agent Tomek w "GW" mówi o współpracy CBA z prorządowymi dziennikarzami. Są nazwiska

Według oceny KNP PAN wykaz czasopism nie może z założenia deprecjonować wybranych dyscyplin naukowych, a rolę zespołów eksperckich powinny pełnić stałe zespoły, które należy powołać w obrębie komitetów naukowych Polskiej Akademii Nauk. „To właśnie one zgodnie z art. 33 ustawy z dnia 30 kwietnia 2010 r. o Polskiej Akademii Nauk (…) są samorządną reprezentacją danej dyscypliny naukowej” – czytamy w uchwale KNP PAN.

Wreszcie według ostatniej, szóstej rekomendacji „punktacja czasopism wynikająca z wykazu powinna wywoływać skutki wyłącznie na przyszłość”, czyli powinna być stosowana w odniesieniu do artykułów opublikowanych po ogłoszeniu danej edycji wykazu.

"Pedagogika Katolicka" najwyżej punktowana

Przypomnijmy, że na początku listopada po raz kolejny pojawiły się kontrowersje związane z tworzonym przez MEiN wykazem czasopism naukowych.

Czytaj też: Kabaret Młodych Panów odegrał się na Polsacie i nie dał zgody na sfilmowanie występu

Według wydanego 6 listopada komunikatu ministerstwa w grupie najwyżej punktowanych czasopism – obok takich uznanych tytułów jak "Nature", "Science" czy tytułów Uniwersytetu Harvarda – znalazła się „Pedagogika Katolicka”. Na liście ponadto pojawiły się m.in. czasopisma "Przegląd Mleczarski", "Zabytki na Mazowszu" oraz "Zeszyty Naukowe PIM MSWiA".

Decyzja ministerstwa budzi krytykę w środowiskach naukowych, bo decyzja o tym, jak wysoko punktowane są artykuły publikowane w danym tytule, ma potem wpływ na ogólną liczbę punktów zdobytą przez uczelnię wyższą. A to z kolei ma przełożenie na ewaluację jakości działalności naukowej danej placówki. Od jej wyniku zależy m.in. możliwość nadawania tytułów naukowych oraz wysokość zdobytych dotacji finansowych przeznaczonych na pracowników, badania, sprzęt, konferencje czy wyjazdy.

Czytaj też: Bez fałszywej symetrii. Malwina Dziedzic: Symetrystów uważam za akuszerów autokratów

(MZD, 25.11.2023)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.