Ostatni sportowy dziennik „Sport” ma szansę na przetrwanie. Zespół walczy o inwestora
"Sport" jest obecnie jedynym dziennikiem sportowym w Polsce, który ukazuje się w pełnym cyklu tygodniowym, bo "Przegląd Sportowy" (RASP) ma już tylko dwa wydania w tygodniu (screen: Sport)
Dziennik "Sport" wydawany w Katowicach ma szansę przetrwać, mimo że Gremi Media, właściciel tytułu, ogłosił jego zamknięcie. Redakcja szuka inwestora i z ostrożnym optymizmem mówi o tych wysiłkach.
Z informacji "Presserwisu" wynika, że "Sport" - ostatni dziennik sportowy na polskim rynku, ukazujący się w pełnym tygodniowym cyklu - ma szansę przetrwać jako tytuł. Redakcja szuka pieniędzy i inwestorów. Przypomnijmy, że spółka Gremi Media na początku listopada ogłosiła zamknięcie tytułu, a "decyzja ta jest wynikiem dokładnych analiz rentowności i oceny kierunku rozwoju Gremi Media”, jak poinformowano w komunikacie. Dodano, że „spółka w odpowiedzi na oczekiwania i potrzeby swoich czytelników skupia się na rozwoju kluczowych obszarów swojej działalności oraz inwestycji w rozwój mediów cyfrowych”.
Czytaj też: Dorota Kania z Polska Press zgodziła się przeprosić Wirtualną Polskę
Chociaż wydawca zapowiedział, że ostatni numer "Sportu" ukaże się 30 listopada, to jego redakcja nie poddaje się. Przypomina, że zmiany własnościowe, jak i poszukiwanie pieniędzy na działalność nie są dla niej niczym nowym. Dziennik „Sport” ukazywał się w Katowicach od 1945 roku w ramach koncernu Prasa Książka Ruch, potem wydawała go spółdzielnia dziennikarzy. W latach 2008-2017 wydawcą był Ringier Axel Springer Polska. W 2020 roku tytuł przejęła firma Whizz z deweloperskiej Grupy Murapol, która inwestowała także w sport profesjonalny. Gremi Media kupiła tytuł w styczniu 2021 roku.
Dziś waży się sprawa wydawania pisma na papierze, natomiast mniej kontrowersji wzbudza cyfrowe wydanie dziennika, rozbudowa jego serwisu online i stworzenie aplikacji.
Ewentualny nowy inwestor może zderzyć się z problemem kadrowym. Jak mówi naczelny "Sportu" Andrzej Wasik, sytuacja jest podbramkowa. - Na dziewięciu zatrudnionych mamy dwóch dziennikarzy w wieku emerytalnym, jednego w wieku przedemerytalnym, a jednocześnie po ogłoszeniu naszej likwidacji wszyscy młodsi zaczęli sobie szukać pracy. I tu też jest problem, bo trzy osoby mają raptem miesięczny okres wypowiedzenia, więc szukają intensywnie - tłumaczy.
Wasik dodaje, że sprawa jest otwarta i zespół można utrzymać. Wszyscy mają też świadomość, że marka "Sport" na Śląsku wiele waży. - Ważne, że piłka nadal jest w grze - dodaje.
Według badań PBC średnia sprzedaż "Sportu" w ostatnim kwartale wynosiła 3463 egz., z czego 51 egz. to wydania cyfrowe.
(PAR, 15.11.2023)