Donald Trump nie weźmie udziału w debatach na Fox News. Nie widzi korzyści
Donald Trump wielokrotnie rozmawiał z Tuckerem Carlsonem. Teraz zrobią to bez udziału Fox News (fot. Wikimedia Commons/Gage Skidmore)
Były prezydent USA Donald Trump potwierdził definitywnie, że nie weźmie udziału w republikańskich debatach prawyborczych, z których pierwszą, już w środę, będzie transmitować Fox News z Milwaukee w stanie Wisconsin. Zamiast tego Trump zgodził się na wywiad online z kontrowersyjnym prezenterem Turckerem Carlsonem.
"Opinia publiczna wie, kim jestem i jaki sukces odniosłem podczas mojej prezydentury z niezależnością energetyczną, silnymi granicami i wojskiem, największymi cięciami podatkowymi i regulacyjnymi, brakiem inflacji, najsilniejszą gospodarką w historii i wieloma innymi. Dlatego nie będę uczestniczyć w debacie!" – napisał na swoim portalu społecznościowym Truth Social.
Trump otwarcie atakuje Fox News
Jego rozmowa z Carlsonem została już nagrana i ma zostać wyemitowana mniej więcej w czasie, kiedy ruszą debaty prawyborcze. Zarówno Trump, jak i Carlson chętnie dopiekliby Fox News. Pierwszy, ponieważ mająca prawicowe poglądy sieć telewizyjna przestała udzielać mu poparcia. Drugi, bo został stamtąd zwolniony po aferze z Dominion Voting Systems, której na skutek ugody firma musiała zapłacić 787,5 mln dol.
Czytaj też: Kaczyński nie chce debaty z Tuskiem, którą zaproponowały Onet i WP
Kierownictwo i gospodarze Fox News podobno błagali Trumpa o udział w debacie. W zeszłym miesiącu prezes Fox News, Jay Wallace i dyrektorka generalna Suzanne Scott próbowali przekonać Trumpa do udziału i sądzili, że im się udało. Trump jednak otwarcie atakuje Fox News od początku swojej kampanii prezydenckiej, po części z powodu pozytywnej relacji sieci telewizyjnej z jego rywalem w wyborach prezydenckich 2024 roku i gubernatorem Florydy Ronem DeSantisem. W związku z tym kilkakrotnie niepozytywnie wyrażał się o prezesie Fox Corporation Rupercie Murdochu.
Były prezydent od dłuższego czasu też mówił, że nie widzi żadnych korzyści w dołączeniu do swoich rywali w debatach, biorąc pod uwagę jego przewagę w wyścigu po republikańską nominację.
Na przeszkodzie mogą Trumpowi stanąć tylko zarzuty karne dotyczące prób odwrócenia wyników wyborów, które przegrał z Joe Bidenem. Kolejne posiedzenie sądu ma się odbyć 28 sierpnia.
Czytaj też: Peter Wilby skazany na dwa lata w zawieszeniu za robienie dzieciom zdjęć o charakterze seksualnym
(MAC, 22.08.2023)