Radio Elka zdjęło piosenkę Sanah, bo śpiewa o Marlboro, a jest zakaz reklamy papierosów
Magic Records, management Sanah: - Tekst piosenki nie powstał w wyniku żadnej współpracy - ani reklamowej, ani barterowej z koncernem będącym odpowiedzialnym za dystrybucję produktów Marlboro. (screen: YouTube/sanah)
Radio Elka z Leszna zdjęło z anteny piosenkę artystki Sanah zatytułowaną "Marcepan", bo uznało, że tekst utworu może być szkodliwy dla słuchaczy. Szefostwo rozgłośni podjęło taką decyzję, gdyż w utworze kilkakrotnie pojawiły się nazwy marek: Marlboro i Coca-Cola. Koncern Philip Morris zaznacza, że nie prowadzi współpracy z Sanah. Podobnie management artystki: informuje, że tekst piosenki nie powstał w wyniku współpracy reklamowej. Inne rozgłośnie nie zdecydowały się na wycofanie utworu.
Redaktor naczelny Radia Elka Arkadiusz Wojciechowski mówi „Presserwisowi”, że uderzył go fakt, że Sanah śpiewa o Marlboro - i to już na samym początku piosenki: „Marlboro palić chciał/w moim aucie”. Ta fraza powtarzana jest potem kilkakrotnie w utworze, podobnie jak nazwa Coca-Coli Zero. W tym drugim przypadku chodzi o sformułowanie: "Dziś w szołbizie ja kołyszę się/Jak gondola/Wszyscy wokół koka no a ja/Coca cola (zero)".
- Polskie prawo zakazuje reklamowania wyrobów tytoniowych. Nawet jeśli to miała być sztuka i zamysłem autorki było po prostu zaśpiewanie o Marlboro, to jednak wciąż mamy do czynienia z przekazem niezgodnym z polskim prawem – uważa Arkadiusz Wojciechowski, odnosząc się do art. 16b. 1. Ustawy o radiofonii i telewizji.
Na jego podstawie „zakazane jest nadawanie przekazu handlowego wyrobów tytoniowych, rekwizytów tytoniowych, produktów imitujących wyroby tytoniowe lub rekwizyty tytoniowe oraz symboli związanych z używaniem tytoniu, papierosów elektronicznych i pojemników zapasowych”.
Koncern Philip Morris produkujący wyroby marki Marlboro odpowiedział „Presserwisowi", że nie prowadzi współpracy z Sanah ani nie brał udziału w tworzeniu utworu "Marcepan". - Firma działa zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem, w tym w zgodzie z postanowieniami ustawy z dnia 9 listopada 1995 roku o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych, w związku z czym nie prowadzi działań reklamowych wyrobów tytoniowych. Ponadto zgodnie z zasadami wewnętrznymi firmy nie prowadzimy również działań w postaci lokowania produktów – przekazało nam biuro prasowe Philip Morris w Polsce.
Również Magic Records Sp. z o.o., firma odpowiedziana za management Sanah, informuje, że tekst piosenki nie powstał w wyniku żadnej współpracy - ani reklamowej, ani barterowej z koncernem będącym odpowiedzialnym za dystrybucję produktów Marlboro. - Tekst piosenki jest wynikiem inwencji twórczej artystki i jest jedynie fikcją literacką. Artystka w swojej twórczości odwołuje się do życiowych doświadczeń i czerpie inspiracje z życia codziennego. We wcześniejszych utworach artystki pojawiały się nazwy własne innych podmiotów np. Netflix, TVN w utworze „Kolońska i szlugi”, KFC, Uber w utworze „To koniec”, Wars w utworze „Wars”, Audi w utworze „Audi”. W żadnym z wymienionych przypadków pojawienie się nazwy własnej w tekście utworu nie było związane z jakąkolwiek współpracą z wymienionymi podmiotami – przekazała nam Ewa Piętka, senior project manager w Magic Records.
Naczelny Radia Elka uważa jednak, że twórczość czerpiąca garściami z życia codziennego ma swoje granice, gdy w grę wchodzą odniesienia do produktów zakazanych w przestrzeni reklamowej - w tym przypadku wyrobów tytoniowych.
- Obowiązkiem stacji radiowych jest dbałość o dobro słuchacza, a w tym przypadku o dobro młodych ludzi. To my możemy decydować, czy puszczamy daną piosenkę, czy nie. W takich sytuacjach jak ta powinna nam się zapalić czerwona lampka – podkreśla naczelny radia, którego nie przekonują przykłady utworów z dawnych lat, gdy zespół 2 plus 1 w piosence „Kalkuta nocą” śpiewał o „Marlboro świeżym od barmana", a Bohdan Łazuka w piosence „Tajemnica mundialu” zastanawiał się, czy „Czy szampana, czy Nervosan pić będziemy...".
- Wtedy była inna rzeczywistość. Marlboro czy Coca-Cola jawiły się jako przepustka do innego świata. To był kod kulturowy tamtych czasów. W dzisiejszych czasach taki przekaz jest niebezpieczny dla naszych słuchaczy – uważa Arkadiusz Wojciechowski, który podjął decyzję o nieemitowaniu utworu także na antenie Radia Elka Zagłębia Miedziowego.
Czy inne stacje mają podobne wątpliwości przy emitowaniu utworu Sanah? - W tej sprawie nie będziemy się wypowiadać – przekazał nam Krzysztof Głowiński, rzecznik prasowy Grupy RMF. Tylko w środę piosenka pt. "Marcepan" grana była m.in. na antenie Meloradia, RMF FM, RMF Maxx, Bielsko, SuperNova czy Eska.
Radio Elka z Leszna (Radio Elka spółka z o.o.) wchodzi w skład Pakietu Niezależnych, oferty handlowej Grupy Eurozet, skupiającej rozgłośnie lokalne.
(MZD, 11.05.2023)