Paramount oficjalnie kończy serial "Yellowstone" na piątym sezonie
Kevin Costner jest główną gwiazdą serii, ale nie jest pewne, czy wróci na ostatni sezon (screen: YouTube/Yellowstone)
Paramount na piątym sezonie oficjalnie kończy serial "Yellowstone". Jeszcze nienakręcona seria ma mieć premierę w listopadzie. Nieoficjalne doniesienia o skasowaniu produkcji zostały tym samym potwierdzone. Główną przyczyną są nieporozumienia pomiędzy twórcą serialu Taylorem Sheridanem a jego gwiazdą - Kevinem Costnerem.
Zdjęcia wystartują w sierpniu. Nie wiadomo, w jakim stopniu Costner będzie uczestniczyć w produkcji. Jeżeli aktor nie wróci na plan zajdzie potrzeba gruntownego przebudowania historii. To z kolei może okazać się niemożliwe, jeżeli przedłuży się trwający strajk scenarzystów.
Według amerykańskich serwisów branżowych Paramount już zamówił sequel, który miałby zadebiutować w grudniu, a w nim główną rolę zagrałby Matthew McConaughey. Na razie projekt nie ma tytułu. W serialu miałyby pojawić się postacie z oryginalnego "Yellowstone".
Czytaj też: Rozmowy Michała Olszańskiego wróciły na antenę Radia 357. Ostatnio były tylko w podcastach
Taylor Sheridan ma obecnie ogromny kontrakt z Paramount, w ramach którego wypuścił prequele "Yellowstone" - "1883" i "1923”, a także seriale "Burmistrz Kingstown" i "Tulsa King”. W planach "Lioness", "Land Man” i "Lawmen: Bass Reeves”, a kilka innych jest w opracowaniu.
Sequel "Yellowstone", tak jak poprzednicy, miałby trafić do serwisu Paramount+. W Polsce serial jest w ofercie SkyShowtime.
(MAC, 08.05.2023)